Przełamanie Asłana Karacewa. Młodzi Włosi nie wykorzystali szansy w domowym turnieju

Kosmiczny tenis nastolatka! Spektakularny triumf Hiszpana w Madrycie

Asłan Karacew w ostatnich tygodniach nie przypominał tenisisty, który w zeszłym sezonie w przebojowym stylu przebił się z drugiej setki rankingu do czołowej "20". Do turnieju ATP w Rzymie przystępował, notując serię czterech porażek z rzędu. W niedzielę przełamał jednak tę negatywną passę i pokonał 3:6, 6:3, 7:6(7) Lloyda Harrisa.

Karacew na zwycięstwo pracował ponad 2,5 godziny i odniósł je w dramatycznych okolicznościach. W decydującym secie odrobił stratę 2:5, a następnie w tie breaku zwyciężył 9-7, broniąc piłki meczowej. W II rundzie 28-latek z Władykaukazu zmierzy się z najwyżej rozstawionym Novakiem Djokoviciem.

21-letni Francesco Passaro otrzymał dziką kartę i możliwość debiutu w turnieju głównego cyklu, ale nie wykorzystał szansy. W niedzielę Włoch przegrał 3:6, 2:6 z Cristianem Garinem. Chilijczyka w kolejnej fazie czeka trudniejsze zadanie - mecz z oznaczonym "siódemką" Carlosem Alcarazem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ogromna zadyma! W ruch poszły pięści

Dziką kartę zmarnował też inny 21-letni Włoch, Matteo Arnaldi, który uległ 1:6, 4:6 doświadczonemu Marinowi Ciliciowi. 33-letni Chorwat w ciągu 80 minut gry ani razu nie został przełamany, a sam wykorzystał trzy z siedmiu break pointów.

W II rundzie zameldował się już również Filip Krajinović. Serb po ponad dwugodzinnym pojedynku złożonym z dwóch tie breaków wyeliminował Francesa Tiafoe'a. Następnym przeciwnikiem Krajinovicia będzie Andriej Rublow, turniejowa "szóstka".

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 5,415 mln euro
niedziela, 8 maja

I runda gry pojedynczej:

Asłan Karacew - Lloyd Harris (RPA) 3:6, 6:3, 7:6(7)
Filip Krajinović (Serbia) - Frances Tiafoe (USA) 7:6(7), 7:6(4)
Marin Cilić (Chorwacja) - Matteo Arnaldi (Włochy, WC) 6:1, 6:4
Cristian Garin (Chile) - Francesco Passaro (Włochy, WC) 6:3, 6:2

wolne losy: Novak Djoković (Serbia, 1); Alexander Zverev (Niemcy, 2); Rafael Nadal (Hiszpania, 3); Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4); Casper Ruud (Norwegia, 5); Andriej Rublow (6); Carlos Alcaraz (Hiszpania, 7); Felix Auger-Aliassime (Kanada, 8)

Majchrzak nie postawił kropki nad "i". Jednak nie wszystko jeszcze stracone