Wielki mecz artystów jednoręcznego bekhendu. Stefanos Tsitsipas obronił meczbole

PAP/EPA / FABIO FRUSTACI / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
PAP/EPA / FABIO FRUSTACI / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

Stefanos Tsitsipas i Grigor Dimitrow rozegrali wspaniały mecz w II rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie. Po ponad dwuipółgodzinnej walce Grek obronił dwa meczbole i zwyciężył po decydującym tie breaku.

Trzeci raz w tegorocznym sezonie gry na kortach ziemnych Stefanos Tsitsipas zmierzył się z Grigorem Dimitrowem. O ile ich spotkania w Barcelonie i w Madrycie zakończyły się łatwymi wygranymi Greka, o tyle środowy mecz w II rundzie turnieju ATP w Rzymie dostarczył ogromnych emocji. Po ponad dwuipółgodzinnej potyczce tenisista z Aten obronił meczbole i zwyciężył 6:3, 5:7, 7:6(4).

Mecz od początku stał na wysokim poziomie. Obaj rozgrywali piękne wymiany, wykazywali się kreatywnością i skutecznością. Zachwyt kibiców wzbudzały przede wszystkim wspaniałe zagrania z bekhendu obu graczy.

Wydawało się, że pojedynek zakończy się tak, jak ich dwa poprzednie. Tsitsipas prowadził bowiem już 6:3 i 5:3, lecz wówczas przytrafił mu się słabszy moment. Grek przegrał cztery gemy z rzędu i w efekcie całego drugiego seta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandynawska wyprawa Kowalczyk

Trzecia partia była bardzo wyrównana, a w końcówce emocje sięgnęły zenitu. W gemach dziesiątym i 12. Tsitsipas obronił piłki meczowe i doprowadził do tie breaka. W decydującej rozgrywce Grek prowadził 5-0, lecz Dimitrow zniwelował stratę na 4-5. Dwie ostatnie wymiany wygrał jednak tenisista z Aten i to on wzniósł ręce w górę w geście zwycięstwa.

Tsitsipas w środę zaserwował 12 asów, wykorzystał dwa z sześciu piłek na przełamanie i posłał 31 zagrań kończących. W III rundzie rozstawiony z numerem czwartym Grek zmierzy się z Karenem Chaczanowem.

Na bocznych kortach o niespodzianki postarali się Amerykanie. Marcos Giron, "szczęśliwy przegrany" z kwalifikacji, sprawił sensację i pokonał 6:1, 7:6(4) oznaczonego numerem 12. Diego Schwartzmana. Kolejnym rywalem 28-latka z Kalifornii będzie Felix Auger-Aliassime, turniejowa "ósemka".

Z kolei Jenson Brooksby trzykrotnie stracił serwis, lecz sam odpowiedział aż sześcioma przełamaniami i wygrał 6:0, 7:6(1) z Davidem Goffinem, pogromcą z I rundy Huberta Hurkacza. W 1/8 finału Amerykanin zagra z rozstawionym z numerem piątym Casperem Ruudem.

Internazionali BNL d'Italia, Rzym (Włochy)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 5,415 mln euro
środa, 11 maja

II runda gry pojedynczej:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4) - Grigor Dimitrow (Bułgaria) 6:3, 5:7, 7:6(4)
Jenson Brooksby (USA) - David Goffin (Belgia) 6:0, 7:6(1)
Marcos Giron (USA, LL) - Diego Schwartzman (Argentyna, 12) 6:1, 7:6(4)

ATP i WTA szykują uderzenie w Brytyjczyków. To kara za wyrzucenie Rosjan z Wimbledonu

Komentarze (0)