Karolina Pliskova zabrała głos ws. postawy Igi Świątek

PAP/EPA / ETTORE FERRARI / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / ETTORE FERRARI / Na zdjęciu: Iga Świątek

Wszystkie komplementy są miłe, ale kiedy płyną od kogoś świetnego w tej samej dziedzinie, mają wyjątkowe znaczenie. Karolina Pliskova uraczyła Igę Świątek tyloma pochwałami, że musi być pod naprawdę wielkim wrażeniem gry Polki.

W tym artykule dowiesz się o:

Przez ostatnie dziesięć lat czeska tenisistka rywalizowała z wieloma wybitnymi tenisistkami. Mierzyła się chociażby z siostrami Williams, Marią Szarapową czy Caroline Wozniacki. Zdarzało się nawet, że z nimi wygrywała, a zawsze zdobywała przynajmniej gema.

Jedyną tenisistką, z którą Karolina Pliskova przegrała 0:6, 0:6 w zawodach z cyklu WTA, jest Iga Świątek. Stało się to dokładnie 16 maja 2021 roku, w finale ubiegłorocznej edycji turnieju WTA 1000 w Rzymie.

Po upływie niemal równo roku od tamtych wydarzeń 30-letnia Czeszka udzieliła wywiadu Eurosportowi. O liderce rankingu WTA wypowiadała się w samych superlatywach.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: skandynawska wyprawa Kowalczyk

- Myślę, że pokonuje wiele zawodniczek bardzo łatwo, bo tak naprawdę nie oddaje ani jednej piłki bez względu na wynik - powiedziała Czeszka, która sama boleśnie przekonała się o nieustępliwości naszej tenisistki.

Pliskova doskonale zdaje sobie sprawę, jakimi umiejętnościami musi dysponować liderka rankingu WTA. Sama przecież wdrapała się na szczyt przed pięcioma laty.

Nie wystarczy grać świetnie przez kilka gemów w meczu. Bardzo istotna jest też powtarzalność tego, co się robi. Pliskova posłużyła się przykładem Madison Keys, która jest świetną tenisistką, jednak zbyt często wpada w dołki. Świątek potrafi grać natomiast doskonale od pierwszej do ostatniej wymiany.

- Może grać lepiej lub gorzej, ale nie oddaje punktów za darmo. Dlatego tak trudno jest nawiązać z nią walkę, a jeśli czujesz się źle, to oczywiście przegrywasz - chwaliła Pliskova naszą reprezentantkę.

Co jeszcze, zdaniem Czeszki, doprowadziło Igę Świątek na sam szczyt kobiecego tenisa? Pliskova twierdzi, że nie do przecenienia jest pewność siebie Polki. Zwłaszcza w ostatnich tygodniach musi ona osiągać niebotyczne rozmiary. Przypomnijmy, że nasza reprezentantka wygrała 24 spotkania z rzędu.

A przed Świątek duża szansa na przedłużenie zwycięskiej serii. W tym tygodniu gra w turnieju WTA 1000 w Rzymie, a później przeniesie się do Paryża, na Roland Garros. Oba turnieje zdołała już w przeszłości wygrać.

- Uważam, że zwłaszcza na korcie ziemnym Iga porusza się bardzo dobrze, nie ma żadnych słabych punktów - stwierdziła była liderka rankingu.

Zobacz też:
"Wynoś się. No weź". Takie słowa usłyszała Świątek od rywalki
Gwiazda kortów nie jest w stanie grać. "To wykańczające psychicznie"

Źródło artykułu: