"Zmieciona z kortu". Niemcy podsumowali wyczyn Świątek
Iga Świątek była bezlitosna dla Laury Siegemund w finale turnieju WTA 250 w Warszawie. Nasza tenisistka zwyciężyła 6:0, 6:1 i potrzebowała 68 minut, by cieszyć się z końcowego triumfu. Sprawdziliśmy, jak mecz ten podsumowały niemieckie media.
Kicker
"W pojedynku z wyraźnie faworyzowaną Polką Niemka od początku nie miała szans. Pierwszego gema wygrała dopiero w drugim secie (1:3). Mecz zakończył się po zaledwie 68 minutach" - bezlitośnie podsumowuje ten mecz "Kicker".
"Jednak warto przypomnieć, że w półfinale Laura Siegemund pokonała Tatjanę Marię 5:7, 6:3, 6:4 po prawie trzech godzinach i musiała wcześniej dokończyć swój ćwierćfinał. W sumie spędziła na korcie ponad sześć godzin w sobotę" - niemiecki magazyn przypomniał wyczyn rodaczki w poprzednim dniu, co na pewno miało wpływ na porażkę z Igą Świątek.
Przeczytaj relację z tego meczu:
Totalna demolka w finale! Iga Świątek nie dała szans Niemce
-
Pokuśnik Zgłoś komentarzZ każdą trzeba wygrać, nawet z niżej notowanymi zawodniczkami.
-
jotwu Zgłoś komentarzJaki znowu wielki sukces? Turniej niskiej rangi,przeciwniczki słabe,a wy piejecie z zachwytu.
-
a-i Zgłoś komentarzpuki czas.
-
Kolberg Zgłoś komentarzWygrana cieszy. Ale nie przesadzajcie z tym tryumfem. Turniej niskiej rangi i przeciwniczki takie sobie.
-
Wojtek 1 Zgłoś komentarzWSTYD I HAŃBA .
-
Zariezany Zgłoś komentarzA co piszą w Ukrainie.??
-
YAnnis Zgłoś komentarzWidac pewna poprawe w grze Igi czyzby skutek nieobecnosci Wiktorowskiego?
-
Remul Zgłoś komentarzNie przesadzajcie z wielkim triumfem. Wielki triumf to wygrana Igi w RG lub US Open, a nie raczej słabo obsadzony turniej rangi 250.
-
Jerzy Oleszczuk Zgłoś komentarzSpokojnie. Podwórkowy turniej. Nie było rywalek z z, i się udało.