Nawet Rosjanie zareagowali. Cały świat pisze o Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek wywalczyła brązowy medal igrzysk olimpijskich w Paryżu. Napisała tym samym piękną historię, bowiem nie udało się to wcześniej żadnemu polskiemu tenisiście. Sukces liderki rankingu WTA został dostrzeżony na całym świecie.

1
/ 8
Fot. lequipe.rf
Fot. lequipe.rf

lequipe.fr

"Iga Świątek wygrała mały finał tych igrzysk olimpijskich, wyraźnie pokonując Słowaczkę Annę Karolinę Schmiedlovą (6:2, 6:1). Polka, która na kortach Rolanda Garrosa celowała w złoto, wyjedzie z brązem" - napisano na francuskim lequipe.fr.

"Iga Świątek zdołała odbić się od dna. Mocno naznaczona porażką w półfinale Polka zdołała w piątek zdobyć brąz. Ten medal nie wymaże całkowicie rozczarowania zawodniczki, która celowała tylko w złoto na kortach Rolanda Garrosa, na których wygrała cztery razy, ale będzie miłą nagrodą pocieszenia" - czytamy dalej.

2
/ 8
Fot. lefigaro.fr
Fot. lefigaro.fr

lefigaro.fr

Sukces Igi Świątek odnotowano również w dziennej relacji na portalu lefigaro.fr. "Pokonana w półfinale przez Chinkę Zheng, Iga Świątek była w stanie zmobilizować się i zmiażdżyć Słowaczkę Schmiedlovą (6:2, 6:1) w meczu o trzecie miejsce. Polka wywalczyła brąz" - skwitowano.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Wskazała powód porażki Świątek. "Nie do końca jej się to udało"

3
/ 8
Fot. sport.aktuality.sk
Fot. sport.aktuality.sk

sport.aktuality.sk

Mecz ten nie mógł przejść również bez echa na Słowacji. "Świetny rajd olimpijski Schmiedlovej ma gorzki koniec. Numer jeden na świecie odebrał jej nadzieje na medal" - napisano już w tytule relacji na portalu sport.aktuality.sk.

"W piątkowym meczu o 3. miejsce przegrała na kortach ziemnych Rolanda Garrosa z najwyżej rozstawioną Polką Igą Świątek gładko 2:6, 1:6. Mimo przegranej odniosła życiowy sukces w stolicy Francji" - dodano, zwracając uwagę na solidny występ Anny Karoliny Schmiedlovej.

4
/ 8
Fot. puntodebreak.com
Fot. puntodebreak.com

puntodebreak.com

"Świątek bierze rewanż i zdobywa historyczny brąz dla Polski" - podkreślono w tytule pomeczowej relacji na hiszpańskim portatu puntodebreak.com.

"Iga Świątek opuszcza igrzyska olimpijskie Paryż 2024, przechodząc do historii. Na pewno spodziewała się i domagała się więcej, złotego medalu, który przepadł po porażce w półfinale z Zheng, ale dziś Polka pomściła tamten mecz i zapewniła swojemu krajowi brązowy medal" - czytamy dalej.

"Zrobiła to z charakterystyczną dla siebie solidnością i zdecydowaniem, dominując nad wielką niespodzianką turnieju, Słowaczką Anną Karoliną Schmiedlovą (6:2, 6:1). Tym triumfem Iga daje Polsce pierwszy medal w historii olimpijskiego tenisa. Kamień milowy dla polskiego tenisa, który sprawi, że Świątek wyjedzie z Paryża w lepszym nastroju" - dodano.

5
/ 8
Fot. marca.com
Fot. marca.com

marca.com 

Na hiszpańskim portalu marca.com nawiązano z kolei do ogromnej wagi, jaką ma dla Świątek i jej rodziny sam występ na igrzyskach. "Iga Świątek pociesza się brązowym medalem w meczu ze Schmiedlovą i oddaje cześć ojcu" - stwierdzono.

"Pomimo rozczarowania porażką w czwartkowym półfinale z Qinwen Zheng, Świątek wyszła dziś jak cyklon, aby zdobyć swój pierwszy medal olimpijski. Iga, która zakończyła mecz ze łzami w oczach, spełniła marzenie, którego jej ojciec Tomasz, obecny na trybunach Philippe Chatrier, nie mógł zrealizować. W polskiej drużynie wioślarskiej było on kiedyś o krok od medali" - kontynuowano ten wątek.

6
/ 8
Fot. championat.com
Fot. championat.com

championat.com

Dokonanie liderki rankingu WTA doceniono również w Rosji. "Świątek po raz pierwszy w karierze zdobyła medal olimpijski. Mecz trwał 1 godzinę 1 minutę. W trakcie spotkania Świątek posłała trzy asy, popełniła jeden podwójny błąd serwisowy i wykorzystała pięć break pointów na siedem możliwych. Schmiedlova nie miała żadnego asa, cztery podwójne błędy serwisowe i jeden wykorzystany break point" - czytamy na championta.com, gdzie zwrócono uwagę na statystyki.

7
/ 8
Fot. kurir.rs
Fot. kurir.rs

kurir.rs 

"Pierwszy tenisista na świecie, który brutalnie zdobył brąz na Igrzyskach Olimpijskich. Świątek rozbiła Schmiedlovą i zdobyła pierwszy medal olimpijski" - skwitowano na słowackim portalu kurir.rs. Słowa to zapewne nawiązują do faktu, że Polka była największą faworytką do złota, którego nie udało się jej zdobyć.

8
/ 8
Fot. tennisuptodate.com
Fot. tennisuptodate.com

tennisuptodate.com

"Wzruszona Iga Świątek zabiera do domu brązowy medal igrzysk olimpijskich, zostawiając w tyle miażdżącą porażkę z Qinwen Zheng" - stwierdzono w tytule relacji na portalu tennisuptodate.com.

"Może nie był to złoty medal, na który początkowo liczyła Iga Świątek, ale numer 1 na świecie opuści igrzyska olimpijskie w Paryżu w 2024 roku z brązowym medalem. Pierwszy medal olimpijski dla Polki, która dziś płakał ze wszystkich słusznych powodów. Z pewnością może być zadowolona ze zdobycia pierwszego medalu, po złamanym sercu w Tokio" - czytamy dalej.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (67)
avatar
agarlicki bez
3.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dość zabawnie brzmi tekst autora o "sukcesie", gdy wszyscy, których cytuje piszą o "nagrodzie pocieszenia ". Nagroda pocieszenia to jednak nie sukces.  
avatar
Jacek Doda
3.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
lipa  bez zlota  
avatar
jotwu
3.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Cały świat? Aborygeni i Eskimosi też? Złotym i srebrnym się nie interesują ,tylko zajmują się brązem? Pismak odleciał.  
avatar
Xxx Xxx
3.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A o Chince, która ja sprała jak kozę za obierki nikt  
avatar
Maciej Pancewicz
3.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O ile mi wiadomo, to wycinek prasowy nr 7 należy do Serbii, a nie do Rosji. Proszę uprzejmie o sprostowanie!