Redakcja SportoweFakty.pl typuje wyniki Polaków w US Open!

Łukasz Iwanek: Radwańska poczynając od sezonu na trawie jest lepsza niż na początku sezonu, ale do poziomu z poprzednich sezonów jeszcze jej daleko. IV rundę jednak powinna osiągnąć. Nie wyobrażam sobie, by mogła się potknąć na kapryśnej Siniakovej bądź Magdzie lub Urszuli. Tatry mogą być w III rundzie (Madison Keys), a dalej to już prawdziwe Himalaje (Serena Williams). Typ: IV runda [ad=rectangle] Karolina Konstańczak: Agnieszka Radwańska nie powinna mieć problemów w dwóch początkowych fazach US Open. Pierwsze kłopoty może napotkać dopiero w III rundzie, gdzie możliwa jest jej konfrontacja z Madison Keys. Polka wygrała jednak wszystkie poprzednie mecze z Amerykanką, choć nie zawsze w dwóch setach. Moim zdaniem krakowianka zakończy swój udział w turnieju na IV rundzie, przegrywając z idącą po Klasycznego Wielkiego Szlema Sereną Williams. Typ: IV runda

Kacper Kowalczyk: Choć Agnieszka Radwańska nigdy nie rozpieszczała swoich kibiców swoimi występami w US Open, o czym najlepiej świadczy brakujący w jej wielkoszlemowej kolekcji ćwierćfinał, to w tym roku drabinka jest na tyle znośna, że zachowanie minimum przyzwoitości (IV rundy) powinno być łatwe. Siniakova gra dość podobnie do Schmiedlovej, ale brakuje jej jeszcze w tym wszystkim siły. Żadna z Polek też nie powinna sprawić krakowiance większych problemów, a Madison Keys, na mecz z którą zapowiada się w III rundzie, ostatnio walczy bardziej z kontuzjami niż z rywalkami. A Serena? Serena jest poza zasięgiem. Każdej, nie tylko Radwańskiej. Typ: IV runda

Marcin Motyka: Dwa pierwsze mecze powinny być dla krakowianki miłym wprowadzeniem w turniej. Schody zaczną mogą zacząć się w III rundzie, i od razu powinny być bardzo wysokie. Madison Keys, czyli potencjalna rywalka krakowianki w 1/16 finału, to jedna z najmocniej uderzających tenisistek w rozgrywkach i gdy ma dobry dzień, potrafi wyrządzić krzywdę każdej rywalce. A przy wsparciu rodzimej publiczności może być piekielnie niebezpieczna dla pierwszej rakiety naszego kraju. Typ: III runda

Dominika Pawlik: Nie miała szczęścia w losowaniu najlepsza polska tenisistka, bo jeśli pokona pierwszą przeszkodę, to w drugim meczu zmierzy się ze swoją rodaczką. W III rundzie Polka najprawdopodobniej zagra z Madison Keys i to będzie bardzo trudne starcie, w IV rundzie przeciwniczką może być Serena Williams, a Amerykanka wydaje się być poza zasięgiem Polki. Typ: IV runda

Rafał Smoliński: Ze starającą się o Klasycznego Wielkiego Szlema Sereną Williams w ćwiartce trudno będzie najlepszej polskiej tenisistce osiągnąć premierowy ćwierćfinał w Nowym Jorku. Pierwsze dwa mecze krakowianka powinna dosyć pewnie rozstrzygnąć na swoją korzyść. W III rundzie może już czekać Madison Keys, która we własnym kraju będzie chciała dać z siebie wszystko, ale ćwierćfinał zdaje się być poza zasięgiem Polki. Typ: IV runda

Piotr Wróbel: Forma Polki od kilkunastu miesięcy to sinusoida. Ostatnie turnieje wskazują na powrót do dobrej formy, lecz wpadka w Cincinnati zaburza dobre wrażenie z serii amerykańskich zawodów. Krakowianka wylosowała przyzwoicie, Siniakova nie jest ograna z czołówką, turniejowa 15. nie zwykła przegrywać dwukrotnie w sezonie w I rundzie Szlema. Później inna Polka, co pewne - o dwie klasy gorsza. Keys za to w Nowym Jorku zawodzi, więc IV runda to optimum tegorocznych możliwości byłej wiceliderki. Pojedynku z Sereną Radwańska raczej nie wytrzyma mentalnie, nawet gdyby miała szanse. Typ: IV runda

Łukasz Iwanek: Młodsza z sióstr Radwańskich przed US Open bez powodzenia grała w kwalifikacjach do trzech turniejów, za każdym razem odpadając w I rundzie. Wszystko to działo się krótko po tym, jak osiągnęła finał w Stambule. Wydawać by się mogło, że doświadczenie przemawia za krakowianką. Ma w końcu za sobą 19 startów w wielkoszlemowych turniejach. Jednak nigdy nie doszła dalej niż do II rundy. Świadczy to o tym, że nie należy do tenisistek o mocnej psychice, a mecz z rodaczką w tak wielkim turnieju może dodatkowo ją przytłoczyć. Typ: I runda

Karolina Konstańczak: Zbyt pasywna postawa Urszuli Radwańskiej może się okazać zgubna w starciu z Magdą Linette. Wydaje mi się, że młodsza z krakowskich sióstr nie wygra ani jednego pojedynku na nowojorskich kortach. Typ: I runda

Kacper Kowalczyk: Finał w Stambule zapowiadał lepsze czasy i lepsze wyniki dla młodszej z sióstr Radwańskich. Jednak krakowianka przeliczyła się i US Open Series zakończyła bez wygranej na swoim koncie. W Nowym Jorku o te choć jedno zwycięstwo powinno być łatwiej, Magda Linette również nie rozpieszczała ostatnią swoją dyspozycją. Dlatego faworytką walki o pozycję numer dwa w polskim tenisie wydaje się być Radwańska. O miejsce numer jeden będzie już ciężko, starsza siostra może po raz kolejny udzielić jej lekcji. Typ: II runda

Marcin Motyka: Krakowianka jest dla mnie faworytką meczu z Linette. Jeżeli pokona poznaniankę, stanie przed szansą na pierwszy w karierze awans do III rundy turnieju wielkoszlemowego. Tyle że w tej fazie na jej drodze powinna stanąć starsza siostra, Agnieszka. Sensacja w siostrzanym pojedynku? Nie, prędzej powtórka z US Open 2011. Typ: II runda

Dominika Pawlik: Krakowianka w polskim pojedynku zmierzy się z Magdą Linette. Choć zapowiada się on interesująco, młodsza z sióstr Radwańskich nie gra tak równo jak poznanianka. Mecz może być wyrównany i przynieść wiele emocji. Typ: I runda

Rafał Smoliński: Polski mecz w I rundzie, którego stawką będzie pojedynek z Agnieszką Radwańską. Młodsza z krakowianek po stambulskim finale wpadła w dołek, ale wciąż wyżej oceniam jej szanse na zwycięstwo w poniedziałkowym pojedynku. Ula ma większe doświadczenie od Magdy w Wielkim Szlemie, co pozostaje nie bez znaczenia. Sądzę, że znów zobaczymy pojedynek sióstr Radwańskich w Nowym Jorku. Typ: II runda

Piotr Wróbel: Młodsza z sióstr Radwańskich po nieoczekiwanym sukcesie w Stambule mocno spuściła z tonu, więc ciężko oczekiwać od niej dobrej formy w Nowym Jorku. Na początek wylosowała inną Polkę, Magdę Linette - obie mają szanse na awans, jednak ja uważam, że poprawa gry poznanianki zwłaszcza w New Haven stawia ją w roli faworytki. Poza tym krakowianka nigdy nie radziła sobie zbyt dobrze w US Open. Typ: I runda

Łukasz Iwanek: Lekką faworytką polskiego meczu jest dla mnie Linette. Forma młodszej z sióstr Radwańskich jest chwiejna (w drodze do US Open nie wygrała nawet jednego meczu). Linette również nie ma się czym pochwalić, ale tego lata już jedną rodaczkę pokonała, a konkretnie Paulę Kanię w kwalifikacjach w Toronto. Uważam, że poznanianka odniesie pierwsze w karierze zwycięstwo w wielkoszlemowym turnieju. Typ: II runda

Karolina Konstańczak: Moim zdaniem Magda Linette jest obecnie lepszą tenisistką niż Urszula Radwańska. Poznanianka potrafi zaatakować i przejąć inicjatywę na korcie, więc to właśnie jej nazwisko widzę w II rundzie obok Agnieszki Radwańskiej. Nie wydaje mi się jednak, aby mogła awansować dalej. Typ: II runda

Kacper Kowalczyk: Od kreczu w Wimbledonie poznanianka nie potrafi nawiązać do dobrej pierwszej połowy tego sezonu. Zdarzyła się co prawda wygrana z Dulgheru, ale została przyćmiona porażkami z Olgą Sawczuk i Aleksandrą Panową. O ile Linette ma bardzo dobry bilans dotychczasowych spotkań przeciwko rodaczkom (13 zwycięstw - 4 porażki), to teraz przeciwko młodszej z Radwańskich może się on pogorszyć. Typ: I runda

Marcin Motyka: W debiucie na Flushing Meadows poznanianka trafiła na Urszulę Radwańską. Linette na pewno nie można odmawiać szans, ale według mnie nie wyjdzie zwycięsko z tej konfrontacji. Typ: I runda

Dominika Pawlik: W polskim pojedynku z Urszulą Radwańską powinna być górą, bowiem poznanianka jest tenisistką równiejszą. Jak wiemy, w kolejnej rundzie przeciwniczką może być Agnieszka Radwańska, panie rozegrają więc między sobą walkę o miano tej najlepszej, tu Linette może sobie już nie poradzić. Typ: II runda

Rafał Smoliński: Linette lepiej prezentowała się od Uli Radwańskiej w cyklu US Open Series, ale w poniedziałek będzie zupełnie inny mecz. Więcej szans na zwycięstwo daję krakowiance. Poznanianka zaczeka jeszcze z pierwszym zwycięstwem w Wielkim Szlemie. Typ: I runda

Piotr Wróbel: W przypadku 91. rakiety świata można wreszcie mówić o przyzwoitym losowaniu - po groźnej Pennettcie i regularnej Narze Polka trafiła na Urszulę Radwańską. Linette była blisko awansu do turnieju głównego Connecticut Open, ograła dwie przedstawicielki czołowej setki. Ma lepszy serwis od Radwańskiej, więc ten kluczowy aspekt powinien przechylić szalę zwycięstwa na jej stronę. W ewentualnym spotkaniu z Agnieszką dla Linette będzie zbyt regularnie, zbyt nieszablonowo i nawet za szybko. II runda to optimum i w pewnym sensie sukces dla 23-latki. Typ: II runda

Łukasz Iwanek: Janowicz uniknął zderzenia z wielkimi postaciami i ma dobrą drabinkę, by awansować do III rundy. Najpierw Pablo Carreno, a następnie zapewne inny Hiszpan Roberto Bautista, który zdecydowanie obniżył loty w porównaniu z poprzednim sezonem. Aż prosi się, by to wykorzystać. Dwa wygrane mecze oznaczałyby życiowy wynik łodzianina w Nowym Jorku. Typ: III runda

Karolina Konstańczak: Jerzy Janowicz ma otwartą drogę do III rundy US Open. Na tym etapie może się jednak spotkać ze świetnym Davidem Goffinem. Belg wygrał ich dwie ostatnie konfrontacje i gdyby doszło do tego pojedynku, z pewnością to on byłby faworytem. Wydaje mi się, że Polak zakończy swój udział w imprezie właśnie w III rundzie. Typ: III runda

Kacper Kowalczyk: Wielu tuż po losowaniu mówiło o szczęściu Janowicza. Jednak czy Carreno to dar od losu czy bardziej "prztyczek w nos"? To prawda, Hiszpan to król kortów ziemnych, szczególnie challengerów i futuresów, ale w Winston-Salem pokazał, że zmiana nawierzchni to dla niego nie jest wielki problem. To na pewno nie będzie łatwy mecz dla obydwu zawodników, jednak u mnie rozpocznie się on z lekkim wskazaniem na Hiszpana. Typ: I runda

Marcin Motyka: Po turniejach w Cincinnati i Winston-Salem, gdzie Polak dochodził do III rund, możemy być optymistami, ale umiarkowanymi. Janowicz ciągle dobre momenty przeplata słabymi i, niestety, ciągle ma problemy z ustabilizowaniem podania na wysokim poziomie. W US Open łodzianin nigdy nie doszedł do 1/16 finału. Czy w tym roku jest możliwe? Moim zdaniem tak, ale by dotrzeć do tej fazy, mogą go czekać dwa trudne mecze z solidnymi Hiszpanami. A w nich Janowicz będzie musiał pokazać grę na swoim najwyższym poziomie. Typ: III runda

Dominika Pawlik: Polak pokazał przebłyski dobrej gry przed US Open, czas więc na zaprezentowanie pełnego arsenału. Łodzianin w IV rundzie może trafić na Novaka Djokovicia, Serb będzie zdecydowanym faworytem w tym spotkaniu i pewnie odprawi naszego reprezentanta. Typ: IV runda

Rafał Smoliński: Pablo Carreño nie jest wybitnym specjalistą od gry na kortach twardych i łodzianin wykorzystał to już dwa lata temu w Walencji. W II rundzie rywalem Janowicza może być Roberto Bautista, który nie jest obecnie w najwyższej formie, lub Pierre-Hugues Herbert, który powinien być zmęczony po udanym występie w Winston-Salem Open. Przed Polakiem ogromna szansa na premierowy awans do III rundy nowojorskiego Szlema, a przy dobrych wiatrach może i spotkanie z Novakiem Djokoviciem. Typ: III runda

Piotr Wróbel: Polak w Nowym Jorku sprawuje się najgorzej spośród wszystkich zawodów wielkoszlemowych. Nigdy nie przebrnął tam przez II rundę. Jego rywale w drabince to przyzwoitej klasy tenisiści, ale do pokonania przez Janowicza w topowej formie. Rok temu łodzianin wyróżnił się w Winston-Salem, w tym roku aż tak dobrze przed US Open nie grał, być może to wskazówka, że szczyt jego dyspozycji dopiero ma nastąpić? III runda, pokonanie 23. z rozstawienia rywala jest możliwe, a nawet gra o 1/4 finału z Djokoviciem. Jeszcze bardziej prawdopodobna jest jego klęska w meczu otwarcia. Mi wydaje się, że Janowicz zatrzyma się na 1/16 finału. Typ: III runda