Co z ceremonią otwarcia igrzysk w Tokio? Zapadła ważna decyzja

Getty Images / Toru Hanai / Zapadła ważna decyzja w sprawie igrzysk w Tokio
Getty Images / Toru Hanai / Zapadła ważna decyzja w sprawie igrzysk w Tokio

Igrzyska w Tokio cały czas zagrożone są wzrostem zakażeń na COVID-19. Organizatorzy starają się, aby impreza przebiegała normalnie, ale na razie muszą iść na kolejne ustępstwa.

23 lipca rozpoczynają się igrzyska Tokio 2020. Właściwie jest to Tokio 2021, bowiem zawody zostały przesunięte ze względu na koronawirusa. COVID-19 nie odpuszcza i organizatorzy podjęli już decyzję, że jednak nie wpuszczą kibiców na zawody. Teraz podjęli decyzję odnośnie ceremonii otwarcia.

Wiadomo, że impreza rozpocznie się 23 lipca o godzinie 13 czasu polskiego. Długo nie było jasne, czy odbędzie się tradycyjna parada sportowców. Maja Włoszczowska i Paweł Korzeniowski - nasi chorążowie - wiedzą już wreszcie, na czym stoją.

Jak podaje TVP Sport, w ceremonii wezmą udział wszyscy zawodnicy i 6 osób towarzyszących. Wynika to z obostrzeń sanitarnych. Zobaczymy więc zawodników, jednak bez działaczy i trenerów. Nie wszyscy też pojawią się na otwarciu, bowiem jeśli kalendarz zawodów wyznaczy start na kolejny dzień rano, sportowcy mogą zrezygnować z obecności na stadionie w Tokio.

Koszmar biurokracji i ukłony dla wszystkich. Tak Tokio wita świat

Williams krzyczała pod balkonami Polaków w wiosce

ZOBACZ WIDEO: Restrykcje w Tokio wpłyną na formę zawodników? "Jedziemy tam wykonać dobrą robotę"

Źródło artykułu: