W czwartek rozlosowano drabinki turniejowe taekwondo na igrzyskach olimpijskich Tokio 2020. W zawodach wezmą udział dwie Polki - Patrycja Adamkiewicz będzie rywalizować w kategorii do 57 kilogramów, a Aleksandra Kowalczuk w kategorii +67 kg.
Adamkiewicz została rozstawiona z dziewiątym numerem i w pierwszej walce zmierzy się z Chinką Lijun Zhou, brązową medalistką mistrzostw świata z 2019 roku. Jeśli Polce uda się pokonać Zhou, to w ćwierćfinale prawdopodobnie trafi na Jade Jones, czyli mistrzynię olimpijską z Londynu i Rio de Janeiro. Jones jest także główną faworytką do złota w igrzyskach olimpijskich Tokio 2020. Jeżeli Brytyjka pokona Adamkiewicz i dojdzie do finału, to nasza reprezentantka będzie miała jeszcze szansę walki w repasażu. Najpierw jednak trzeba pokonać Chinkę.
Drugą z biało-czerwonych, która zawalczy w stolicy Japonii jest Aleksandra Kowalczuk (+67 kg), która dopiero w czwartek dotarła do wioski olimpijskiej po wcześniejszych kłopotach z pozytywnym testem na covid, który miała jeszcze w Polsce. Teraz Kowalczuk musi się szybko aklimatyzować i przygotowywać do walki z Rebą Stewart z Australii. Polka jest wicemistrzynią Europy z tego roku i będzie faworytką w rywalizacji ze Stewart. Jeśli Kowalczuk zwycięży, to w ćwierćfinale zmierzy się z lepszą z pary Milica Mandic/Faith Ogallo. W teorii ewentualną rywalką Polki powinna być Mandic, czyli mistrzyni olimpijska z Londynu. Serbka powinna być jednak w zasięgu naszej reprezentantki. Wcześniej jednak obie panie muszą wygrać swoje pierwsze walki.
ZOBACZ WIDEO: To będą gorące igrzyska! Sofia Ennaoui zdradza jak przygotować się na starty w upalne dni
Taekwondo na igrzyskach olimpijskich w Tokio rozpocznie się w sobotę, 24 lipca. Patrycja Adamkiewicz będzie walczyć w niedzielę, Aleksandra Kowalczuk natomiast we wtorek.
Terminarz pierwszych walk Polek:
Patrycja Adamkiewicz - Lijun Zhou (Chiny) / niedz. 25.07.2021 godz. 04:24
Aleksandra Kowalczuk - Reba Stewart (Australia) / wt. 27.07.2021 godz. 06:00
Czytaj również:
Tokio 2020. Zwrot akcji w sprawie mistrza olimpijskiego. "Prezydent wierzy w moje zdolności"
Tokio 2020. Niepowodzenia, wczesne porażki i tylko jeden ćwierćfinał. Igrzyska olimpijskie nie szły po myśli Polaków