Tylko nieco ponad godzinę trwał pierwszy mecz Igi Świątek na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Reprezentantka Polski bardzo pewnie pokonała Monę Barthel - 6:2, 6:2. Całe spotkanie przebiegało pod dyktando naszej reprezentantki. Niemka ani na chwilę nie była w stanie zagrozić Świątek.
Choć mecz ułożył się świetnie dla Polki, po zakończeniu rywalizacji przyznała, że nie był to łatwy pojedynek. - Dopiero jak tutaj przyjechałam, zrozumiałam że turniej olimpijski różni się od wszystkich pozostałych zawodów (CZYTAJ WIĘCEJ).
Kolejną rywalką mistrzyni Rolanda Garrosa 2020 będzie Hiszpanka Paula Badosa lub Francuzka Kristina Mladenović.
Zobacz skrót meczu Igi Świątek:
Na korcie gorąco, więc nie ma co spędzać na nim zbyt wiele czasu @iga_swiatek pewnie awansowała do drugiej rundy singlowego turnieju #Tokyo2020 #RazemPoMedal pic.twitter.com/SkjSlTpbjz
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 24, 2021
Czytaj także:
- Tokio 2020. Niebezpiecznie na trasie wyścigu kolarskiego. Doszło do upadku
- Tokio 2020. Prezydent wspierał Polaków. Szczęścia nie przyniósł
ZOBACZ WIDEO: "Bieganie kilometrów zabija predyspozycje". Dziesięcioboista szczerze o koniecznych wyborach w tej dyscyplinie