W końcu! Karolina Koszewska świetnie rozpoczęła turniej podczas Tokio 2020 - zwyciężyła jednogłośnie na punkty walkę z reprezentantką Uzbekistanu Shakhnozą Yusunovą.
- Zwycięstwo! Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Jednogłośnie wygrywa Karolina Koszewska i awansuje do 1/8 turnieju olimpijskiego - ekscytował się komentator TVP Sport.
Polka dominowała od początku pewnie i spokojnie realizując swój plan taktyczny. Nie wdawała się w wymiany, boksowała na dystans i budowała swoją przewagę.
ZOBACZ WIDEO: Niesamowita konkurencja w kolarstwie torowym. "Każdy ruch nogą jest na wagę złota"
Wygrana Koszewskiej to niejako historyczny moment dla polskiego boksu olimpijskiego. "Po 13 latach znów byliśmy świadkami olimpijskiej wygranej w boksie. Oby zwycięstwo Karoliny Koszewskiej było sygnałem do ataku dla całej kadry pięściarzy i pięściarek" - napisano na profilu społecznościowych TVP Sport.
Czy członkini reprezentacji Polski na Tokio rozbudziła nadzieje na sukces? Fakt jest jeden - teraz poprzeczka pójdzie bardzo wysoko w górę. W 1/8 finału w kategorii do 69 kilogramów rywalką Koszewskiej będzie rozstawiona z numerem pierwszym Turczynka Busenaz Surmeneli.
Historyczny moment w Tokio – po 13 latach znów byliśmy świadkami olimpijskiej wygranej w boksie Oby zwycięstwo Karoliny Koszewskiej było sygnałem do ataku dla całej kadry pięściarzy i pięściarek #Tokyo2020 #RazemPoMedal pic.twitter.com/35sL84A7n5
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 24, 2021
Zobacz także:
Iga Świątek: Co jest inne na igrzyskach? Wszystko
Lider kadry wściekły! Takiego go jeszcze nie widzieliśmy