Tokio 2020. Stefanos Tsitsipas miał ogromne kłopoty z weteranem. Zastępca Andy'ego Murraya wykorzystał szansę

PAP/EPA / WU HONG / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
PAP/EPA / WU HONG / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

Stefanos Tsitsipas, jeden z kandydatów do medalu w tenisowym turnieju olimpijskim w Tokio, miał ogromne kłopoty w meczu I rundy z Philippem Kohlschreiberem. Max Purcell w ostatniej chwili wszedł do drabinki i sprawił dużą niespodziankę.

Po finale Rolanda Garrosa Stefanos Tsitsipas przechodzi spadek formy. Odpadł w I rundzie Wimbledonu, a w turnieju w Hamburgu został wyeliminowany w 1/8 finału. Do igrzysk w Tokio Grek przystąpił jako jeden z faworytów, ale jego dyspozycja ciągle jest daleka od optymalnej. Na otwarcie zawodów olimpijskich miał duże problemy z 37-letnim Philipp Kohlschreiberem.

Pierwszego seta Tsitsipas wprawdzie wygrał pewnie 6:3, ale w drugim jego poziom gry obniżył się. Zaczął popełniać więcej błędów i mniej skutecznie serwował, w efekcie przegrał tę odsłonę 3:6. Na początku trzeciej partii Grek znów został przełamany i przegrywał już 0:2, ale wówczas znalazł nowe pokłady energii i motywacji. Odrobił stratę, wyrównał na 2:2, a przy stanie 4:3 ponownie odebrał podanie Kohlschreiberowi i mógł cieszyć się z wywalczonego z dużym trudem zwycięstwa.

Rozstawiony z numerem trzecim Tsitsipas w ciągu 110 minut gry zaserwował siedem asów, dwukrotnie został przełamany, wykorzystał trzy z czterech break pointów, posłał 22 zagrania kończące i popełnił 16 niewymuszonych błędów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjął piłkę na własnej połowie, a potem... Coś nieprawdopodobnego!

Max Purcell wykorzystał życiową szansę. Australijczyk, 190. singlista świata, wszedł do turnieju w zastępstwie Andy'ego Murraya, który zrezygnował z gry w singlu, i sprawił dużą niespodziankę. W niedzielę pokonał 6:4, 7:6(2) oznaczonego numerem dziewiątym Felixa Augera-Aliassime'a.

Wygrywając z aktualnie 15. w rankingu ATP Augerem-Aliassime'em, 23-letni Purcell odniósł największe zwycięstwo w karierze. W II rundzie sensacyjny Australijczyk zmierzy się z Dominikiem Koepferem. Niemiec ograł 3:6, 6:3, 7:5 Facundo Bagnisa.

Trudności w pierwszym meczu miał także inny z wysoko notowanych tenisistów, Diego Schwartzman. Argentyńczyk, turniejowa "ósemka" i 13. singlista globu, przez ponad dwie godziny rywalizował z notowanym w drugiej setce rankingu Juanem Pablo Varillasem, ale ostatecznie pokonał Peruwiańczyka 7:5, 6:4

Igrzyska olimpijskie, Tokio (Japonia)
Ariake Tennis Park, kort twardy
niedziela, 25 lipca

I runda gry pojedynczej mężczyzn:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 3) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy) 6:3, 3:6, 6:3
Diego Schwartzman (Argentyna, 8) - Juan Pablo Varillas (Peru) 7:5, 6:4
Max Purcell (Australia, Alt) - Felix Auger-Aliassime (Kanada, 9) 6:4, 7:6(2)
Dominik Koepfer (Niemcy) - Facundo Bagnis (Argentyna) 3:6, 6:3, 7:5

Program i wyniki turnieju olimpijskiego

Komentarze (0)