Pożegnanie ze łzami w oczach. Legenda gimnastyki schodzi ze sceny
Gimnastyczka Oksana Chusovitina z Uzbekistanu zakończyła udział w igrzyskach olimpijskich Tokio 2020 ze łzami w oczach. To był dla niej szczególny występ. W Japonii 46-latka zakończyła karierę.
Nie był to perfekcyjny występ. Nie zdołała nawet zakwalifikować się do finału. Mimo to otrzymała wielkie brawa od przeciwników, działaczy, trenerów czy też wolontariuszy. Żegnano ją na stojąco. Pojawił się też szpaler. Zawodniczka nie kryła wzruszenia. W jej oczach pojawiły się łzy.
Największy sukces ta sportsmenka odnotowała w 2008 roku. Wówczas zdobyła srebrny medal na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Uzyskała go w barwach reprezentacji Niemiec.
ZOBACZ WIDEO: Igrzyska pod znakiem obostrzeń. "Jesteśmy kontrolowani co kilka metrów"Igrzyska w Tokio były dla niej szczególne. Nie tylko ze względu na ostatni występ w karierze. Chusovitina dostąpiła też wielkiego zaszczytu wniesienia flagi Uzbekistanu na stadion podczas ceremonii.
Czytaj także:
> Tokio 2020. Olimpijczycy przeżywają koszmar. "Upał jest nie do zniesienia"
> "To będzie złota frotka". Wyjątkowa deklaracja polskiego sportowca