To nie był dzień Igi Świątek na IO Tokio 2020 (impreza z powodu pandemii koronawirusa została przełożona na 2021 r.). 20-letnia Polka niespodziewanie odpadła z turnieju olimpijskiego singlistek po porażce w dwóch setach z Hiszpanką Paulą Badosą (więcej TUTAJ).
Nasza młoda tenisistka bardzo przeżyła porażkę. Po meczu długo siedziała na korcie i płakała. Były momenty, kiedy aż zanosiła się płaczem. To był smutny obrazek dla wszystkich fanów Świątek (więcej TUTAJ).
Internauci w mediach społecznościowych próbowali pocieszać 20-latkę. W piękny sposób zrobiła to Justyna Kowalczyk-Tekieli, pięciokrotna medalista olimpijska w biegach narciarskich.
ZOBACZ WIDEO: "Bieganie kilometrów zabija predyspozycje". Dziesięcioboista szczerze o koniecznych wyborach w tej dyscyplinie
"Te łzy przyniosą w przyszłości sporo radości, zobaczysz Iga Świątek" - napisała Kowalczyk-Tekieli na Twitterze. Wpis byłej sportsmenki spodobał się twitterowiczom.
"Piękne słowa Mistrzyni", "Mistrzyni wie co mówi, jeszcze będziemy płakać ze szczęścia Iga", "To jest niezwykle ambitna dziewczyna i łzy ją tylko zmotywują do ciężkiej pracy. Wiesz Justynko przypomina mi ona pewną młodą dziewczynę z Kasiny Wielkiej, która kiedyś postanowiła biegać na nartach", "Bo Iga czasami już przypomina Panią" - to tylko niektóre opinie fanów.
Te łzy przyniosą w przyszłości sporo radości, zobaczysz @iga_swiatek
— Justyna Kowalczyk-Tekieli (@JuiceKowalczyk) July 26, 2021
Zobacz:
Iga Świątek skomentowała porażkę na igrzyskach. Odniosła się do łez wylanych na końcu meczu