Rebecca Quinn - urodziła się kobietą. Teraz mówi głośno, że nią nie jest

Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Rebecca Quinn
Getty Images / Jose Breton/Pics Action/NurPhoto / Na zdjęciu: Rebecca Quinn

Rebecca Quinn urodziła się kobietą, ale przed igrzyskami w Tokio publicznie ujawniła, że jest osobą transpłciową - niebinarną. We wtorek z reprezentacją Kanady powalczy o awans z grupy w meczu z Wielką Brytanią.

Dawne imię, Rebecca, określiła "czymś martwym". Dziś przedstawia się po prostu jako Quinn i zaznacza, iż jest osobą niebinarną, dlatego nie chce być określana ani jako kobieta, ani mężczyzna. Z racji na trudność odmiany Quinn w języku polskim przyjęliśmy formę żeńską - którą piłkarka posługiwała się przez większość życia.

Quinn to kluczowa zawodniczka reprezentacji Kanady. Z kadrą zdobyła brązowy medal na igrzyskach w Rio de Janeiro w 2016 roku, grała też w mistrzostwach świata. To zawodniczka szwedzkiego Vittsjo GIK. Dla Kanady zagrała 63 mecze i strzeliła 5 goli.

Rok przed startem igrzysk w Tokio Quinn pierwszy raz publicznie napisała o swojej niebinarności. Po latach zdała sobie sprawę, że jej tożsamość płciowa nie pasuje do faktycznego stanu bycia. Zawodniczka uświadomiła to sobie już wcześniej, na studiach. Wtedy poznała osoby transseksualne.

ZOBACZ WIDEO: Rozegranie największym problemem kadry siatkarzy? "Tego zdecydowanie brakowało z Iranem"

- Kiedy zastanawiałam się, kim jestem, ogarnęło mnie przerażenie. Nie wiedziałam, czy mam przyszłość w piłce i w życiu - Quinn tłumaczyła w rozmowie z BBC. - Przez całe życie nikt nie uczył mnie, co to znaczy być "transem" - jakby to zupełnie nie istniało. Żyjemy w świecie, który jest binarny i odkąd pamiętam, wytyczano mi wzorce: jak się zachowywać, ubierać, mówić i postępować. Wszystko, co odbiegało od przyjętej normy, odbierane było jako coś złego - tłumaczyła.

W polskim spisie ich nie ma 

Dominik Haak właściciel "Centrum Terapii HAAK" w Poznaniu tłumaczy nam czym jest transpłciowość oraz niebinarność. - Osoba transpłciowa to taka, której tożsamość płciowa jest inna, niż ta, która została nadana przy narodzinach. Lekarz stwierdza płeć na podstawie wyglądu genitaliów, a po latach dana osoba uświadamia sobie, że jest kobietą lub mężczyzną, mimo innej płci wpisanej do aktu urodzenia - opowiada psycholog.

- Niebinarność to z kolei bycie osobą transpłciową, ale taką, która nie określa siebie jako kobietę, lub mężczyznę. Znajduje się poza binarnym podziałem na dwie płcie - kontynuuje Haak.

I opowiada o problemach takich osób. - Z racji na to, że niektóre osoby mogą unikać w języku formy żeńskiej i męskiej trudno im choćby opowiadać o odczuciach, przeżyciach, odnaleźć się w języku polskim - tłumaczy. - Do tego dochodzi stres mniejszościowy, obawa przed dyskryminacją, która jest powszechna - mówi.

W większości krajów na świecie uznawane są tylko dwie płcie. - Na przykład w Kanadzie występuje coś takiego, jak inne oznaczenie płci. Tak zwana płeć "X", którą można wpisać w dokumencie: dowodzie osobistym lub paszporcie. W Polsce nie ma takiej możliwości i osoby niebinarne nie mają możliwości pokazania swojego istnienia w formalnych dokumentach. Na przykład w powszechnym spisie ludności są tylko dwie kategorie: kobieta i mężczyzna - wyjaśnia psycholog.

Bez podziałów na płcie

Dlatego Quinn zdecydowała podzielić się swoją historią publicznie, by zwiększyć świadomość na świecie. - Jestem otwarta do rozmów na ten temat: z zawodniczkami z drużyny, z każdym - mówi piłkarska. - Igrzyska olimpijskie to świetny miejsce, by nagłośnić temat i sprawić, by stał się widoczny dla wszystkich - twierdzi. - Dopiero, gdy zrobiłam "coming out", to poczułam się w pełni sobą. Jestem szczęśliwa, że moje życie stało się autentyczne. Mam nadzieję, że wiele osób pójdzie moim śladem - dodaje Kanadyjka.

Psycholog Dominik Haak ma nadzieję, że w przyszłości dojdzie do przełomu w sporcie i otwarcia na osoby niebinarne. - Wiele osób postuluje za tym, żeby całkowicie zniesiono podział na płeć w dyscyplinach sportu - dodaje.

We wtorek piłkarki Kanady zagrają z Wielką Brytanią o wyjście z grupy. Po dwóch spotkaniach Kanada ma cztery punkty. Początek meczu o godzinie 13.00.

Tokio 2020. Minął trzeci dzień igrzysk. Występy naszych reprezentantów ze zmiennym szczęściem

Tokio 2020. Katastrofa! Kolejny horror z udziałem Polaków!

Źródło artykułu: