Zmagania w wieloboju składają się z sześciu konkurencji. Zawodnicy rozpoczynają od ćwiczeń wolnych, następnie mają do wykonania ćwiczenia na koniu z łękami i kółkach. Czwartą konkurencją jest skok, a rywalizację kończą poręcze i drążek.
Po ćwiczeniach wolnych na prowadzeniu znalazł się Milad Karimi. Kazach w kolejnych radził sobie jednak bardzo słabo i ostatecznie został sklasyfikowany na 14. pozycji.
Zwyciężył Daiki Hashimoto. Japończyk był najlepszy w ćwiczeniach na koniu z łękami i drążku. Dobry wynik w ostatniej konkurencji sprawił, że wydarł złoto z rąk rywali.
Drugie miejsce zajął Xiao Ruoteng, a trzecie Nikita Nagornyj, który przegrał z Chińczykiem o zaledwie 0.024 pkt. Polacy nie startowali.
Daiki Hashimoto ma dopiero 19 lat, a gimnastykę zaczął uprawiać za namową dwójki starszych braci. Ma na swoim koncie występ na mistrzostwach świata w 2019 roku. Zdobył tam brąz w drużynie.
Medaliści olimpijscy w wieloboju gimnastycznym:
1. Daiki Hashimoto (Japonia) - 88.465 pkt
2. Xiao Ruoteng (Chiny) - 88.065 pkt
3. Nikita Nagornyj (ROC) - 88.031 pkt
Czytaj także:
- Katarzyna Zillmann: Kochajmy się, tak po ludzku. I nie mówmy innym, kogo wolno im kochać
- Jasny przekaz ws. igrzysk. "Nie panikujmy, spokojnie!"
ZOBACZ WIDEO: Reprezentacja Polski rozkręca się w turnieju olimpijskim. "To jest kwestia tego co wydarzyło się w głowach Polaków"