To był kapitalny bieg w wykonaniu reprezentacji Polski. Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic i Karol Zalewski świetnie wykonali swoją robotę na pierwszych 1200 metrach. Ale to, co na ostatnich 400 metrach zrobił Kajetan Duszyński...
- Kajetano, kapitano, do przodu! - dopingował Duszyńskiego w momencie przejęcia przez niego pałeczki Przemysław Babiarz, komentujący wyścig w TVP. - Kajetanie, spokojnie, trzymaj nerwy na wodzy, a potem zaatakuj na ostatniej prostej. Pięknie się to układa, Kajetan natchniony, skupiony - mówił Babiarz.
Gdy Duszyński rozpoczął ostatnią prostą, a po chwili zbudował przewagę nad rywalami, Babiarz szalał za mikrofonem. - Rusza Kajetan w niesamowitym rytmie, będzie złoto, olimpijskie złoto dla Polski! Czy ja śnię?! Złoto dla Polski! - krzyczał w trakcie transmisji.
ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. Złoto sztafety "gamechangerem" dla Polski? "My też jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy!"
Prawdziwe show komentator TVP zrobił już po zakończeniu finałowego biegu sztafety mieszanej 4x400 metrów, gdy kamery zostały skierowane na reprezentanta USA, Vernona Norwooda. Amerykanie w finale zajęli trzecie miejsce.
- Norwood nie wierzy, patrzy ze zdumieniem. Przegraliśmy z Polską? A gdzie ta Polska leży? A Polska leży w sercu Europy. Tam, gdzie ma leżeć, i nad Wisłą, i nad Odrą, na europejskim niżu, w świetnym miejscu, w świetnym kraju - rzekł Babiarz.
#RazemPoMedal #tvpsport #Tokyo2020 pic.twitter.com/DBbSXsDDbs
— TVP SPORT (@sport_tvppl) July 31, 2021
Zobacz też:
Polska sztafeta mieszana 4x400 metrów (Karol Zalewski, Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic, Kajetan Duszyński) zdobyła złoty medal igrzysk olimpijskich w Tokio!
Człowiek orkiestra, nowy aniołek, mistrzyni wychodzenia z opresji i śląska dusza. Poznajcie złotą polską czwórkę!