Tokio 2020. Obronione meczbole i ogromne emocje. Finał miksta fantastyczną puentą turnieju tenisowego

Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Andriej Rublow (tyłem) i Anastazja Pawluczenkowa
Getty Images / Julian Finney / Na zdjęciu: Andriej Rublow (tyłem) i Anastazja Pawluczenkowa

To była fantastyczna puenta tenisowego turnieju olimpijskiego w Tokio. Ostatnie spotkanie, finał gry mieszanej, obfitował w emocje. Zwycięzcami zostali Anastazja Pawluczenkowa i Andriej Rublow, którzy obronili meczbola.

Ostatni finał tenisowego turnieju olimpijskiego, w grze mieszanej, był wewnętrzną sprawą reprezentantów Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego. Mecz przyniósł wiele emocji. Ostatecznie po złoto sięgnęli Anastazja Pawluczenkowa i Andriej Rublow, którzy pokonali 6:4, 6:7(5), 13-11 parę Jelena Wiesnina / Asłan Karacew.

W pierwszej partii Pawluczenkowa i Rublow przegrywali 1:2 z przełamaniem, ale od tego stanu zdobyli trzy gemy z rzędu, wyszli na prowadzenie 4:2, by ostatecznie wygrać 6:4. W drugiej odsłonie Wiesnina i Karacew nie wykorzystali trzech setboli, ale szalę na swoją korzyść przechylili w tie breaku.

O losach spotkania rozstrzygał super tie break. Była to rozgrywka pełna napięcia. Obie pary nie radziły sobie z nerwami, popełniały wiele błędów i nie mogły wypracować sobie kilkupunktowej przewagi.

ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. Złoto sztafety "gamechangerem" dla Polski? "My też jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy!"

W końcówce emocje sięgnęły zenitu. Pawluczenkowa i Rublow prowadzili już 9-7, co oznaczało, że mają dwa meczbole, ale zmarnowali obie szanse. Następnie, przy 10-9, piłkę meczową wywalczyli Wiesnina i Karacew, lecz i oni nie wykorzystali swojej okazji.

Zacięta walka trwała w najlepsze. Pawluczenkowa i Rublow wywalczyli trzeciego meczbola, lecz wówczas tenisistka z Moskwy przestrzeliła forhend i znów był remis, tym razem 11-11.

Wreszcie Pawluczenkowa i Rublow postawili kropkę nad "i". Uzyskali czwartą piłką meczową, przy której 23-latek z Moskwy popisał się refleksem przy siatce i zakończył spotkanie. Po ostatnim punkcie reprezentanci Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego padli na kort i celebrowali wielki sukces.

W drodze po złoto Pawluczenkowa i Rublow rozegrali cztery mecze i wszystkie wygrali po super tie breakach. Podobnie jak w finale, także w 1/2 finału, przeciw parze Ashleigh Barty / John Peers, obronili meczbola. Z kolei Wiesnina i Karacew, ćwierćfinałowi pogromcy Igi Świątek i Łukasza Kubota, mogą czuć rozczarowanie, bo byli faworytami całego turnieju.

Igrzyska olimpijskie, Tokio (Japonia)
Ariake Tennis Park, kort twardy
niedziela, 1 sierpnia

finał gry mieszanej:

Anastazja Pawluczenkowa (Rosyjski Komitet Olimpijski, 4) / Andriej Rublow (Rosyjski Komitet Olimpijski, 4) - Jelena Wiesnina (Rosyjski Komitet Olimpijski) / Asłan Karacew (Rosyjski Komitet Olimpijski) 6:4, 6:7(5), 13-11

Program i wyniki turnieju tenisowego

Komentarze (0)