I koniec! Wszystko jasne, jeśli chodzi o polski tenis na igrzyskach
Iga Świątek i Łukasz Kubot świetnie rozpoczęli ćwierćfinał gry mieszanej w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Polacy prowadzili 3:0, ale zostali pokonani przez reprezentantów Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego, którzy weszli w uderzenie.
Polacy weszli w mecz z impetem. Świetna akcja Kubota ze skrótem i wolejem oraz bardzo dobry return Świątek na Karacewa przyniosły przełamanie na 2:0. Tenisistka z Raszyna od 0-30 zdobyła cztery punkty i podwyższyła na 3:0. Biało-czerwoni byli blisko prowadzenia 4:0, ale dla odmiany Wiesnina odwróciła losy gema z 0-30.
Tak naprawdę od tego momentu rozpoczął się mecz. Wcześniej Rosjanie byli jakby sparaliżowani, a szczególnie Karacew, który psuł najprostsze piłki. Później Wiesnina i jej partner bardzo dobrze pracowali na korcie, byli błyskotliwi przy siatce oraz bardzo groźni na linii końcowej. Rosjanie wyrównali na 3:3 pokazując akcję z głębokim krosem Karacewa i wykończeniem przy siatce Wiesniny.
ZOBACZ WIDEO: Co dzieje się w łodzi podczas zawodów wioślarskich? "To muszą być krótkie hasła!"Polacy mieli coraz większe problemy na korcie. Rosjanie byli agresywni, sprytni i rzetelni w każdym elemencie tenisowego rzemiosła. Kubotowi i Świątek brakowało wyrazistości w konstruowaniu punktów. Rywale mieli coraz wyraźniejszą przewagę. Kończącym returnem przy serwisie Kubota Wiesnina zaliczyła przełamanie na 5:4. W 10. gemie Karacew seta zakończył asem.
Polacy mieli problemy z komunikacją i narażali się na minięcia ze strony rywali. Prym na korcie wiodła Wiesnina, która bardzo dobrze się ustawiała i szybko reagowała na wydarzenia na korcie. Świetnie serwowała i returnowała. Karacew dotrzymywał kroku swojej partnerce i Polakom trudno było ich zaskoczyć.
Na otwarcie II partii Wiesnina trafiła mocny return i wymusiła błąd na będącym przy siatce Kubocie. Polacy mieli swoją szansę w czwartym gemie, ale Świątek zmarnowała break pointa psując bekhend. Rosjanie zawiesili poprzeczkę bardzo wysoko, ale Biało-czerwoni nie ustawali w walce. Rywale byli jednak niezwykle zmotywowani i nie pozwolili sobie na moment słabości i nie oddali przewagi przełamania. Spotkanie dobiegło końca, gdy w 10. gemie Kubot przestrzelił return.
W trwającym 89 minut meczu Rosjanie zdobyli 28 z 35 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystali wszystkie trzy break pointy. Wiesnina jest mistrzynią olimpijską w deblu z Rio de Janeiro (2016). Jej partnerką była wtedy Jekaterina Makarowa. Z Tokio może przywieść dwa medale. W deblu powalczy o brąz wspólnie z Weroniką Kudermetową. W piątek zagra o finał w mikście.
Karacem zrobił furorę w tegorocznym Australian Open w singlu. Doszedł w Melbourne do półfinału w swoim wielkoszlemowym debiucie. Wiesnina w singlu jest półfinalistką Wimbledonu 2016. W swoim dorobku ma trzy wielkoszlemowe tytuły w deblu i jeden w mikście.
Na jednym korcie spotkało się troje wielkoszlemowych mistrzów. Kubot jest triumfatorem Australian Open 2014 i Wimbledonu 2017 w deblu. Świątek wygrała Roland Garros 2020 w singlu.
Igrzyska olimpijskie Tokio 2020, Tokio (Japonia)
Ariake Tennis Park, kort twardy
czwartek, 29 lipca
ćwierćfinał gry mieszanej:
Jelena Wiesnina (Rosyjski Komitet Olimpijski) / Asłan Karacew (Rosyjski Komitet Olimpijski) - Iga Świątek (Polska) / Łukasz Kubot (Polska) 6:4, 6:4
Program i wyniki igrzysk olimpijskich Tokio 2020
Zobacz także:
Ogromna radość szwajcarskiej tenisistki. Jest pewna medalu!
Marcin Motyka: Łzy Igi Świątek powiedziały wszystko [Opinia]
Mecze Igi Świątek oglądaj w CANAL+ oraz w serwisie canalplus.com
-
antmis Zgłoś komentarz
Kto by myślał o medalach w tenisie wcześniej? Ogarnijcie się to są dwa albo trzy poziomy wyżej! Dzięki Iga i Łukasz!!! Grajcie razem dalej a sukcesy przyjdą! -
Piotr T Zgłoś komentarz
Ja się nie dziwię. Są młodzi, na medal jeszcze przyjdzie czas, a teraz nie muszą spotykać się z PD. Bezcenne. -
Tom. Zgłoś komentarz
@mma1: Smutne ale w dużym stopniu prawdziwe. -
Tom. Zgłoś komentarz
końcu się tego oduczą i przestaną bezustannie pompować przeróżne baloniki ;D -
Jerzy Wilski Zgłoś komentarz
wyjątkowe pojedyncze przypadki dobrej predyspozycji sportowca - nie czynią nas potęgą, a takie pianie słyszałem -
prym Zgłoś komentarz
Podpowiem , że następnym razem Iga powinna wybrać do miksta....Fibaka tylko trochę starszy od Kubota ale za to jakie doświadczenie. -
prym Zgłoś komentarz
innego partnera do miksta.A na marginesie to nic osobistego do Kubota , takie jest życie i to co zrobiłeś 15 lat temu dzisiaj już nie zrobisz. -
głos z Rzeszowa 61 Zgłoś komentarz
pracy jest tu gdzie jest . -
mma1 Zgłoś komentarz
klasy sportowej,myślę,że jako naród zatraciliśmy większość naszych tradycyjnych cech narodowych-przede wszystkim wolę i ducha walki,przyzwyczailiśmy zadowalać się byle czym,sami odebraliśmy sobie prawo do bycia zwycięzcami i najlepszymi,nasze społeczeństwo cechuje syndrom wyuczonej bezradności,przegrana jeszcze przed startem,najważniejszy święty spokój i pełna miska ochłapów(500+;300+;socjal,jarkowe i co tam jeszcze).Typowy Polak najlepiej się czuje jako wyrobnik u innego pana,coraz bardziej pętają nas własne mentalne okowy i przekonanie,że najlepiej być sytym niewolnikiem. -
Andrzej Lipiński Zgłoś komentarz
I czy będzie tłumaczenie, że w dzieciństwie wypadli z kołyski? Po prostu polska cienizna! I CO NIE BEDZIE ORDERÓW OD DUDY? KABARET! -
Adela Rozen Zgłoś komentarz
A najlepiej niech załatwi na szybko jakiś dyplom magistra i może iść na emeryturę... -
Raven Zgłoś komentarz
stanie być w 16 swojej konkurencji, nie licząc drużynowych dyscyplin) na igrzyskach to albo pod flagą MKOl lub tylko i wyłącznie za pieniądze swoich własnych sponsorów - pieniądze państwowe przeznaczyć na tych którzy rokują -
Jagsi Zgłoś komentarz
To nie jeden ze szlemów za mało płacili.