Tokio 2020. Ważna wiadomość dla Patryka Dobka. Sędziowie podjęli decyzję ws. faworyta

Getty Images / Abbie Parr / Na zdjęciu: Nijel Amos (nr 3) po upadku w półfinale igrzysk olimpijskich w Tokio
Getty Images / Abbie Parr / Na zdjęciu: Nijel Amos (nr 3) po upadku w półfinale igrzysk olimpijskich w Tokio

W środę Patryk Dobek stanie do walki o medal na 800 m podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. W finale wystąpi nie ośmiu, lecz dziewięciu zawodników. Nijel Amos, który upadł w półfinale, został dołączony do decydującego biegu.

W trzecim półfinale biegu na 800 m podczas igrzysk olimpijskich Tokio 2020 (przełożonych z powodu pandemii na rok 2021) Nijel Amos przewrócił się na wirażu. W niczym nie zawinił, mógł mówić o sporym pechu. Amerykanin Isaiah Jewett potknął się o własne nogi, zaś biegacz z Botswany nie miał szans go wyminąć i także upadł.

Początkowo wydawało się, że finał odbędzie się bez jednego z głównych kandydatów do złota. Jednak sędziowie podjęli decyzję o dołączeniu Amosa do grona finalistów.

Na oficjalnej stronie igrzysk zaprezentowano skład środowego finału (początek o godz. 21.05; w Polsce będzie godz. 14.05). Patryk Dobek wystartuje z toru trzeciego, zaś Amos ze skrajnego dziewiątego.

Fot. olympics.com
Fot. olympics.com

Nijel Amos to wicemistrz olimpijski z Londynu. Botswańczyk legitymuje się w tym sezonie najlepszym wynikiem na świecie. Jako jedyny pokonał 800 m poniżej 1 minuty i 43 sekund.

9 lipca br. na mityngu Diamentowej Ligi w Monako Amos uzyskał 1:42,91. Dla porównania - najlepszy wynik Patryka Dobka (który w niedzielę wygrał pierwszy półfinał) wynosi 1:43,73.

Czytaj także: Tokio 2020. Jest szansa na kolejny medal. Wiadomo, kiedy pobiegnie Patryk Dobek
Czytaj także: Tokio 2020. Patryk Dobek wykiwał rywali. Co to był za finisz! [WIDEO]

ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. Złoto sztafety "gamechangerem" dla Polski? "My też jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy!"

Komentarze (5)
avatar
elek8
1.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
po co rozgrywać eliminacje ? a może sędziowie od razu przydzielą medale 
avatar
Truchtacz
1.08.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Że Amos wróci, to dobre dla sportu i widowiska. Jednak gdy oglądałem tę sytuację, to wydawało mi się, że to Amos nadepnął na but Amerykanina i stąd cały ten karambol. Mam nadzieję, że sędziow Czytaj całość
avatar
Krokusik64k
1.08.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nieuczciwe i niesportowe w podejmowaniu takich decyzji. 
avatar
GosiaSP
1.08.2021
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
To juz przestal byc sport, uczciwa rywalizjacja, a zaczal sie cyrk!! A moze lepszym okresleniem byloby nazwanie tego kabaretem. 
avatar
Kmicic
1.08.2021
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Hm??? Wierzę w to mocno, że Patryk zdobędzie złoto, ale ja mam duże wątpliwości co do podejmowanych decyzji przez sędziów. Kszczot w 2017 został zdyskwalifikowany za to, że wypchnięty nastąpił Czytaj całość