Niewiarygodne sceny oglądaliśmy w półfinale biegu kobiet na 1500 metrów. Sifan Hassan, która jest jedną z głównych faworytek do złota, na ostatnim okrążeniu miała ogromnego pecha. Reprezentantka Holandii potknęła się o jedną z rywalek, co doprowadziło do jej upadku.
Wydawało się, że to przekreśli szanse 28-latki na awans do finału. Hassan jednak nie zamierzała się poddać. Szybko się pozbierała i zaczęła pościg za rywalkami.
Hassan zaczęła odrabiać straty. Na ostatniej prostej już dogoniła czołową piątkę. Holenderka biegła tak szybko, że ostatecznie przekroczyła metę jako pierwsza.
Wielka pogoń i niesamowity wyczyn Sifan Hassan Na ostatnim okrążeniu upadła, a mimo to na metę wbiegła jako pierwsza. #RazemPoMedal pic.twitter.com/7zCkMguHPq
— TVP SPORT (@sport_tvppl) August 2, 2021
Biegaczka tym samym będzie mieć szansę, aby w Tokio zdobyć dwa olimpijskie medale. Pobiegnie w finale biegu na 1500 i 5000 metrów. Rywalki przekonały się, że mistrzyni świata na 1500 i 10 000 m jest w niesamowitej formie.
Pierwszy protest na olimpijskim podium. Amerykance grożą kary >>
Wielkie emocje po walce Polaka. "Zaraz się popłaczę. Masakra" >>
ZOBACZ WIDEO: Polska wpadła w euforię! Mamy złoty medal na igrzyskach w Tokio! "To było fenomenalne rozegranie biegu"