1 lipca, podczas zawodów Diamentowej Ligi, Karsten Warholm pobił blisko 30-letni rekord świata w biegu na 400 metrów przez płotki, wpadając na metę z czasem 46,70 s. Wówczas ustawił się w roli wielkiego faworyta do złotego medalu igrzysk olimpijskich w Tokio.
Wspomniany rekord świata już nie obowiązuje. Podczas finałowego biegu w Tokio Warholm dokonał czegoś niesamowitego - złamał barierę 46 sekund w tej konkurencji. Dokładnie zapisał 45,94, a więc poprawił rekord świata o 0,76 s. Komentatorzy i eksperci nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Nie mógł uwierzyć też sam Warholm.
Srebrny medal igrzysk olimpijskich w Tokio zdobył Rai Benjamin, który również pobiegł niesamowicie (46,17). Brąz wywalczył Brazylijczyk, Alison dos Santos (46,72).
W sumie podczas tego biegu padły trzy rekordy kontynentu i kilka rekordów kraju. Ten bieg przejdzie do historii lekkiej atletyki.
Wyniki biegu na 400 metrów przez płotki:
1. Karsten Warholm (Norwegia) - 45,94
2. Rai Benjamin (USA) - 46,17
3. Alison dos Santos (Brazylia) - 46,72
Czytaj także:
- Pokazano medal Polki! Po chwili nastąpiło coś nieoczekiwanego
- Tokio 2020. Dobry finisz i pewny awans Natalii Kaczmarek
ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. Złoto sztafety "gamechangerem" dla Polski? "My też jesteśmy zdolni do wielkich rzeczy!"