"Muszą natychmiast opuścić wioskę olimpijską". Chodzi o trenerów Krysciny Cimanouskiej
Nowy wątek w sprawie lekkoatletki Krysciny Cimanouskiej. Associated Press donosi, że dwóch trenerów reprezentacji Białorusi zostało usuniętych z igrzysk olimpijskich w Tokio. Taką decyzję podjął MKOL.
Od razu zareagowała Polska, która obiecała schronienie. Sportsmenka w szybkim tempie otrzymała wizę humanitarną. W środę 4 sierpnia wylądowała w Warszawie.
Okazuje się, że to nie koniec wątku ws. lekkoatletki. Nowe informacje przekazała amerykańska agencja prasowa Associated Press. Chodzi o dwóch trenerów Krysciny Cimanouskiej, którzy stali za jej wyjazdem na lotnisko w Tokio (miała zostać wysłana na Białoruś - ostatecznie wylądowała w Polsce).
ZOBACZ WIDEO: Zmiana składu sztafety przed finałem dała złoty medal? "Słabsi zawodnicy zostali wymienieni na szybszych""Dwóch trenerów zostało poproszonych o natychmiastowe opuszczenie wioski olimpijskiej i tak właśnie zrobili" - komentuje MKOl.
Shimak i Maisevich "będą mieli okazję zostać wysłuchanymi" przez jego komisję dyscyplinarną badającą sprawę.
Incydent ponownie zwrócił uwagę na Białoruś, rządzoną od 1994 r. przez prezydenta Alaksandrę Łukaszenkę. W ubiegłym roku ogólnokrajowe protesty przeciwko jego kwestionowanej reelekcji zostały brutalnie stłumione przez siły bezpieczeństwa.
Tokio 2020. Tadeusz Michalik nie stracił serca do walki. I spełnił marzenie!
UE bije brawo Polsce. "Kolejny przykład brutalności Łukaszenki"