Annika Schleu przeżywała koszmarne chwile podczas konkursu jeździeckiego w pięcioboju nowoczesnym. Niemka wylosowała konia "Saint Boy", który kompletnie nie chciał jej słuchać. 31-latka zakończyła rywalizację zapłakana, mając zero punktów.
Już w trakcie konkursu doszło do niedopuszczalnej sytuacji. W trakcie transmisji widać było, jak jej trenerka uderza konia pięścią. Nie dość, że taka pomoc jest zabroniona, to jeszcze sam fakt uderzenia zwierzęcia wywołało duże kontrowersje.
Sprawą zajęła się Międzynarodowa Unia Pięcioboju Nowoczesnego (UIPM). Wobec trenerki Kim Raisner wyciągnięto najsurowsze konsekwencje.
ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. "Mógł z powodzeniem walczyć o medal". Ennaoui zdradza kulisy startu i przygotowań Marcina Lewandowskiego
"Zarząd UIPM wręczył czarną kartkę trenerce reprezentacji Niemiec, dyskwalifikując ją z pozostałych zawodów podczas igrzysk olimpijskich Tokio 2020" - czytamy w komunikacie.
Kim Raisner także w przeszłości startowała w pięcioboju nowoczesnym. W 2004 roku zajęła piąte miejsce podczas igrzysk olimpijskich w Atenach.
Kiedy koń nie chce współpracować...
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) August 6, 2021
Rozpacz Anniki Schleu, która po tym przejeździe spadła z 1. na 31. miejsce...
Każdy moment #Tokyo2020 na żywo i bez reklam w Eurosporcie w https://t.co/1ySwqsWDREhttps://t.co/t5ELr4GhiU#HomeOfTheOlympics #IgrzyskaOlimpijskie pic.twitter.com/PgrpjEwaFj
Kryscina Cimanouska będzie reprezentować Polskę? Białorusinka zabrała głos >>
Tokio 2020. Technologia jak z Formuły 1. "To jest szaleństwo" >>