Powód? Potwierdzone zakażenie koronawirusem u jednego z pasażerów samolotu.
Feralny lot odbył się 16 lipca. Tego dnia do Tokio podróżowała grupa brytyjskich lekkoatletów. I właśnie sześciu z nich zidentyfikowano jako osoby z bliskiego obszaru ryzyka.
Dlatego mimo negatywnego testu na COVID-19 na lotnisku w Tokio, sześciu lekkoatletów i dwie osoby ze sztabu szkoleniowego trafiły na kwarantannę - poinformował "Daily Mail". Prawdopodobnie będą mogli ją zakończyć po kolejnych negatywnych wynikach testów na koronawirusa.
ZOBACZ WIDEO: Piotr Lisek człowiekiem wielu talentów. Nietypowe hobby naszego mistrza!
Brytyjski Komitet Olimpijski nie ujawnił nazwisk lekkoatletów, którzy trafili na kwarantannę. Dziennikarze "Daily Mail" ustalili jednak, że nie chodzi o największe gwiazdy reprezentacji: Laurę Muir, Dine Asher-Smith czy Katerine Johnson-Thompson.
- To rozczarowująca wiadomość dla sportowców i trenerów, ale szanujemy obowiązujące tutaj protokoły. Zaoferujemy im wsparcie w tym okresie i mam nadzieję, że już niedługo będą mogli wznowić treningi - powiedział Mark England, szef brytyjskiej reprezentacji olimpijskiej, cytowany przez "Daily Mail".
Dotychczas w wiosce olimpijskiej potwierdzono cztery przypadki zakażenia koronawirusem. Trzy dotyczą piłkarskiej drużyny RPA, a jeden szkoleniowca reprezentacji RPA w rugby.
Czytaj także:
Jedno zdjęcie wywołało wielką burzę! Tłum ludzi na japońskim stadionie
Tekturowe łóżka w Tokio! Gwiazda igrzysk zdradziła kuriozalny powód