O wielkim rywalu Karasia jest głośno. Próbuje pobić rekord Guinnessa
"To będzie ekscytujący rok!" - napisał w maju w mediach społecznościowych Adrian Kostera. Polak 1 czerwca rozpoczął wyzwanie swojego życia, które ma mu zapewnić wpis do księgi rekordu Guinnessa.
Żeby to zrobić, musi przepłynąć 1 205 km, przejechać na rowerze 31 132 km i przebiec 7 833 km. Wyzwanie przybrało nazwę 365 Triathlon i rozpoczęło się 1 czerwca tego roku.
Pisaliśmy o tym tutaj -->> To nie żart. Zamierza ustanowić wręcz niewyobrażalny rekord świata
Kostera wszystko ma bardzo dokładnie rozpisane. Na początek 67 dni pływania po 18 km każdego dnia. Potem 155 dni jazdy na rowerze po 200 km i na koniec 143 dni biegu po 55 km.
W środę 28 czerwca w mediach społecznościowych (tam na bieżąco relacjonuje swoje postępy) Polak pochwalił się przekroczeniem granicy 500 przepłyniętych kilometrów. To tylko potwierdza, że w pełni realizuje założony plan.Dodajmy, że to kolejne niesamowite wyzwanie z udziałem polskiego triathlonisty. Jeszcze niedawno fani żyli morderczą walką Roberta Karaia o rekord świata na dystansie 10-krotnego Ironmana (38 km pływania, 1800 km jazdy na rowerze i 422 km biegu)
Karaś finalnie dopiął swego i poprawił wynik Belga Kennetha Vanthuyne'a o ponad... 18 godzin! Jego czas to 164 godziny 14 minut i 2 sekundy.
Zobacz także:
Kolejny polski rekord w triathlonie? Karaś trzyma kciuki
Karaś ma nowe zajęcie. Pomaga gwieździe