Październik jest wypełniony po brzegi turniejami warcabowymi wysokiej rangi. Dwa tygodnie temu Natalia Sadowska i Marta Bańkowska zdobyły odpowiednio złoto i srebro w mistrzostwach Europy w tempie klasycznym w belgijskim Kortrijk. Z kolei w ostatnich dniach w holenderskim Hijken panie rywalizowały w europejskim czempionacie w grze szybkiej oraz błyskawicznej. Również w tych turniejach spisały się znakomicie.
Natalia Sadowska okazała się najlepsza zarówno w grze szybkiej, jak i błyskawicznej. To oznacza, że została pierwszą kobietą w historii, która została mistrzynią Europy we wszystkich trzech tempach czasowych!
Marta Bańkowska natomiast zdobyła srebro w grze szybkiej, a kolejnego dnia stanęła na najniższym stopniu podium w tempie błyskawicznym. Tym samym podobnie jak Sadowska sięgnęła w tym roku po trzy medale mistrzostw Europy.
Ostatni czas jest szczególnie udany dla Sadowskiej. Dwukrotna mistrzyni świata poza potrójnym złotem mistrzostw Europy wygrała także trzeci turniej z serii Pucharu Świata. Zapewniła sobie równocześnie triumf w klasyfikacji generalnej tej imprezy.
Ostatni turniej z cyklu Pucharu Świata odbędzie się w grudniu. Zostanie rozegrany w Polsce - w Julinku.
Czytaj także:
10-latka zawstydza dorosłych. Znalazła sposób, aby pomóc ukraińskim żołnierzom
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: plaża na Florydzie, a tam Polka. Zachwytom nie ma końca