Natalia Sadowska przełamuje kolejne bariery! Znów sięgnęła po medal MŚ
To był kolejny świetny dzień w karierze Natalii Sadowskiej. Polska warcabistka w sobotę na turnieju rozgrywanym w podwarszawskim Julinku sięgnęła po mistrzostwo świata kobiet w warcabach stupolowych w grze szybkiej.
Sadowska nie przegrała żadnej z dziewięciu rozegranej partii. Zwyciężyła w czterech z nich oraz pięciokrotnie remisowała. To wystarczyło do złota. Tyle samo punktów co Polka zgromadziła Daria Tkaczenko, ale przegrała walkę o pierwsze miejsce wartościowaniem.
Na Sadowską podczas turnieju wyraźnie naciskały zawodniczki pochodzące z Rosji. W pierwszej dziesiątce końcowej klasyfikacji znalazło się miejsce aż dla siedmiu z nich. Wśród tej grupy była doskonale znana polskim kibicom Tamara Tansykkużyna. Tym razem Sadowska w partii z Rosjanką zanotowała remis.
ZOBACZ WIDEO: Jest na ustach całego świata. Co za gol!Przypomnijmy, że w tym roku na przełomie kwietnia i maja Natalia Sadowska brała już udział w zaległym meczu o mistrzostwo świata w grze klasycznej z minionego roku, gdzie zmierzyła się z wyżej wspomnianą Tansykkużyną. Następnie w lipcu w Tallinie była wśród szesnastu zawodniczek, które rywalizowały o miano najlepszej warcabistki na świecie, który odbył się zgodnie z przyjętym harmonogramem.
Zmagania w Julinku są zwieńczeniem obfitego roku w wydarzenia warcabowe. Najpierw zarówno mężczyźni, jak i kobiety rywalizowali w turnieju Puchar Świata Polish Open. Sadowska wśród kobiet uplasowała się na 3. pozycji. Na tym jednak nie zamierzała poprzestać. Mistrzostwo świata w grze Rapid to kolejny skalp w jej bogatej karierze. W niedzielę Sadowska, jak i pozostali reprezentanci Polski powalczą o medale w grze błyskawicznej.
Czytaj także:
To była udana pogoń. Natalia Sadowska wzbogaca swoją kolekcję o kolejny medal mistrzostw Europy!