Nie żyje "Żelazny Szejk". Był legendą

W wieku 81 lat zmarł Hossein Khosrow Ali Vaziri, znany jako "Żelazny Szejk". Irańczyk był jedną z największych legend wrestlingu. Przez lata toczył pojedynki m.in. z Hulkiem Hoganem.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
Żelazny Szejk Getty Images / Ben Rose / Na zdjęciu: Żelazny Szejk
Hossein Khosrow Ali Vaziri urodził się w Iranie i początkowo uprawiał zapasy. Następnie przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, gdzie zajął się wrestlingiem.

W 1983 roku sięgnął po pas mistrzowski organizacji WWF. Po miesiącu stracił go po porażce z Hulkiem Hoganem.

Jego znakiem rozpoznawczym był chwyt o nazwie "ucisk wielbłąda". Polegał na tym, że wrestler siadał na plecach rywala, opierał jego ręce o swoje kolana i dłońmi naciskał na podbródek przeciwnika.

Jego przygoda z wrestlingiem trwała przez 27 lat i dobiegła końca w 2000 roku. Następnie został wprowadzony do Galerii Sław WWE. Pracował również jako trener.

Irańczyk zmarł w środę, 7 czerwca. Zapamiętany zostanie jako człowiek oddany rodzinie i jedna z legend wrestlingu. W mediach społecznościowych momentalnie pojawiły się dziesiątki wpisów z kondolencjami.

"Z wielkim smutkiem dzielimy się wiadomością o odejściu Żelaznego Szejka. Pocieszamy się tym, że odszedł z tego świata w pokoju, pozostawiając po sobie spuściznę, która przetrwa przez pokolenia" - przekazano w oświadczeniu opublikowanym na jego profilu na Facebooku.

"Żelazny Szejk" miał 81 lat. Pozostawił żonę Caryl. Miał trójkę dzieci Tanyę, Nikki i Marissę.

Czytaj także:
Nowy rozdział w życiu. Peszko potwierdził
Są najlepsi w kraju. Rozbili bank

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×