Bolesne przeżycia opisała za pośrednictwem pamiętnika "Incomparable", który tworzy razem z bliźniaczką Brie. Nikki Bella wspomina, że po raz pierwszy została zgwałcona w wieku 15 lat. Wówczas padła ofiarą kolegi z liceum, który uważał się za jej przyjaciela.
Minęło kilka miesięcy i Nikki Bella znów uczestniczyła w traumatycznych wydarzeniach. "The Sun" donosi, że za drugim razem zgwałcił ją mężczyzna w wieku studenckim. Wcześniej została przez niego odurzona.
- Gdy dzieje się coś takiego, zyskujesz świadomość, że ofiary mogą czuć się winne. Tak łatwo jest odczuwać wstyd zamiast gniewu, tak łatwo poczuć, że mogłaś to powstrzymać - powiedziała Bella, cytowana przez magazyn "People".
Była wrestlerka długo obwiniała siebie, uznając, że jest wszystkiemu winna. - Chciałam te wszystkie wydarzenia zatrzymać w tajemnicy. Straciłam pewność siebie i przestałam się szanować - dodała.
By móc wrócić do normalnego życia i odbudować się pod kątem psychicznym, zaczęła uczęszczać na terapie. - Dopiero gdy miałam 28 lat i byłam w związku, ktoś zaczął mi pokazywać, jak się szanować - zaznaczyła 36-letnia gwiazda wrestlingu.
Do największych sukcesów Nikki Belli należy zaliczyć dwukrotne zdobycie pasu WWE Divas Championship (2012 i 2014). To najdłużej panująca mistrzyni w historii WWE. Pas straciła dopiero w 2015 roku.
Czytaj także:
- Dana White sugeruje możliwe odebranie tytułu mistrzowi w wadze ciężkiej
- Tony Ferguson zaprezentował badanie na obecność koronawirusa (wideo)