- Kolejna runda zawodów supermoto odbyła się pod szyldem Moya. - Jako spółka paliwowa chętnie wspieramy sporty motorowe. Jest to nasze środowisko naturalne, tym bardziej, że wielu z naszych pracowników to prawdziwi pasjonaci motoryzacji. Zawody Supermoto to coś zupełnie wyjątkowego. To unikatowe połączenie wyścigów motocyklowych ze spektakularną jazdą w terenie. Ta runda była dla nas tym bardziej atrakcyjna, ponieważ odbywa się na malowniczym podwarszawskim torze, Autodrom Słomczyn. Nie mogło nas zabraknąć na tym wydarzeniu – mówi Marta Bernadkiewicz z sieci stacji paliw MOYA.
Coraz więcej zawodników Supermoto
Zadowolenia z rundy na podwarszawskim obiekcie nie ukrywa również organizator. - Weekend z Moya Mistrzostwami i Pucharem Polski Supermoto możemy zaliczyć do udanych, zarówno pod względem organizacji jak i frekwencji. Autodrom Słomczyn to obiekt na który zawodnicy lubią wracać i tym razem nas nie zawiedli. Oprócz zawodników z całej Polski odwiedzili nas też zawodnicy z Litwy i Estonii. Nowym akcentem były klasy Pit Bike w których mogliśmy podziwiać zawodników ścigających się na co dzień w Pucharze Polski Pit Bike. Jeśli chodzi o organizacje to nie wypada nie podziękować całej ekipie zaangażowanej to wydarzenie, flagowym, sędzia, wszystkim osobom funkcyjnym. Przez parę lat funkcjonowania udało nam sie zgromadzic naprawde mocną ekipę swietnych ludzi. Dzięki temu całe wydarzenie odbyło się bardzo sprawnie - podkreśla Jerzy Głodek, Supermoto Poland.
Wielka rywalizacja na torze
Na torze największe emocje tradycyjnie zapewniło dwóch czołowych zawodników polskiego supermoto, laury tym razem trafiły do Wojciecha Mańczaka. - Kwalifikacje rozpoczęte dobrym tempem, później było trochę problemów. Po upadku trzeba było gonić lidera, w wyścigach nie było lekko trzeba było przyjąć odpowiednią taktykę i mocny atak. Finalnie zawody udało się wygrać i nadrobić cenny punkt w klasyfikacji generalnej sezonu. Chciałbym podziękować wszystkim za ostrą lecz czystą rywalizację i mam nadzieję na powtórkę dobrej zabawy już za dwa tygodnie na torze Poznań.
Na drugiej pozycji Mistrzostwa Polski ukończył Michał “Fabio” Pawlik: - To był bardzo dobry weekend w moim wydaniu. Tempo wyścigowe zadowala. Tor Słomczyn po modyfikacjach Supermoto Poland odcinka offroad to obecnie jednym z najlepszych tego typu obiektów do zawodów Supermoto. Jesteśmy na mecie z wynikiem 2-2 i to zaostrza apetyt na więcej na kolejnej rundzie w Poznaniu - zapowiada zawodnik.
Kolejna runda Mistrzostw i Pucharu Supermoto odbędzie się w Poznaniu w niedzielę, 10 września. Będzie to szóste spotkanie zawodników Supermoto w tym sezonie. Wiecej informacji można znaleźć na stronie: https://www.facebook.com/search/top?q=supermoto%20poland
Klasa S1
1. Wojciech Mańczak
2. Michał Pawlik
3. VladasGoncarovas
Klasa S2
1. Ruslanas Bykovas
2. Tomasz Żuralski
3. Rafał Perkowski
Puchar Polski Supermoto
Klasa C2
1. Damian Bożyk
2. Piotr Musiał
3. Jarosław Salamon
Klasa C4
1. Szymon Gładysiak
2. Jarosław Jakubowski
3. Andrius Slajus
Klasa C5
1. Traviss Silak
2. Antoni Litawa
3. Hugo Bykovas
Klasa C7
1. Olgierd Tomaszewski
2. Magdalena Pabijan Magdalena Li
3. Wojciech Orliński
Klasa C8
1. Franciszek Stokłosa
2. Bartek Stawicki
3. Liliana Irzyk
Klasa Amator
1. Olaf Dziwirek
2. Sebastian Ziółkowski
3. Marcin Grodzicki