Victor Steeman zanotował wypadek w wyścigu mistrzostw świata klasy World Supersport 300 na torze Portimao. Do poważnego incydentu doszło już na pierwszym okrążeniu, kiedy to stawka motocyklistów była zwarta w jednej grupie. W czternastym zakręcie Steeman popełnił błąd i zanotował upadek, a jadący za nim Jose Luis Perez nie miał szans na reakcję.
Zawodnik ekipy MTM Kawasaki został uderzony przez rywala i doznał poważnych obrażeń głowy. Wyścig na portugalskim torze natychmiast przerwano czerwoną flagą, zaś medycy postanowili o przetransportowaniu 22-latka helikopterem do szpitala w Faro.
Z ostatniego komunikatu World Superbike dowiadujemy się, że u Holendra stwierdzono nie tylko poważne obrażenia głowy, ale też uraz wielonarządowy. Lekarze oceniają jego stan jako krytyczny.
Natomiast zespół MTM Kawasaki w sobotni wieczór poinformował, że Steeman w szpitalu przeszedł operację czaszki, która miała na celu zmniejszenie nacisku na mózg. Zdaniem medyków, najbliższe godziny mają być decydujące w kontekście walki o życie motocyklisty.
Nie tak dawno, bo pod koniec września Steeman wygrał wyścig klasy World Supersport 300 w Barcelonie. W klasyfikacji generalnej mistrzostw holenderski motocyklista ma na swoim koncie 180 punktów, co daje mu drugą pozycję w WSSP300.
Steeman ściga się w WSSP300 od roku 2018. Karierę w tej serii zaczynał od reprezentowania barw austriackiego KTM-a, po czym w tym sezonie przeniósł się do Kawasaki. Okazało się to trafnym wyborem, bo Holender wygrał w tym roku cztery wyścigi. Łącznie w swoim dorobku ma pięć zwycięstw.
Czytaj także:
Afera w F1 skończy się w sądzie? Mercedes tego nie wyklucza
Wypadek za 0,5 mln dolarów. Schumacher się nie popisał