Zrobił kolejny krok w kierunku tytułu. Spore emocje w MotoGP

Materiały prasowe / MotoGP / Dorna / Na zdjęciu: Jorge Martin
Materiały prasowe / MotoGP / Dorna / Na zdjęciu: Jorge Martin

Jorge Martin wykorzystał start z pole position i odniósł przekonujące zwycięstwo w sobotnim sprincie MotoGP towarzyszącym GP Australii. Dopiero czwarty był Francesco Bagnaia, przez co Martin może czuć się coraz pewniej w walce o tytuł.

Jorge Martin był najlepszy w kwalifikacjach MotoGP w GP Australii, co zapewniło mu również pierwszą pozycję startową w sobotnim sprincie. Zawodnik Pramac Racing w 100 proc. wykorzystał pole position. Po atomowym starcie odjechał rywalom i mozolnie budował przewagę.

Już na czwartym okrążeniu przewaga motocyklisty z Madrytu wynosiła niemal sekundę, a chwilę później - trzy sekundy. Ostatecznie Jorge Martin w końcówce sprintu zwolnił tempo, aby zminimalizować ryzyko wypadku, ale cały czas kontrolował sytuację.

Za plecami lidera trwała ciekawa walka o drugą lokatę. Być może Marc Marquez miałby tempo, aby powalczyć z młodszym rodakiem, ale ośmiokrotny mistrz świata wypadł z toru w pierwszym zakręcie. Następstwem tego błędu był spadek z drugiej pozycji na ósmą.

ZOBACZ WIDEO: Rajdówka warta ponad milion złotych. Skąd ta cena?

Marquez rzucił się do odrabiania strat i już na ósmym okrążeniu znalazł się z powrotem na drugiej lokacie. Było jednak za późno, aby 31-latek dogonił Martina i włączył się do walki o zwycięstwo.

Francesco Bagnaia zaraz po starcie znalazł się na drugim miejscu, ale zawodnik Ducati po raz kolejny w tym sezonie nie miał dobrego wyczucia opon. Dość łatwo wyprzedzili go Marco Bezzecchi, Marc Marquez i Enea Bastianini.

Również Marco Bezzecchi zaczął mieć problemy z oponami, co odbiło się na jego tempie. Włoch ostatecznie nie ukończył sprintu po koszmarnie wyglądającym wypadku. 25-latek z Rimini przy sporej prędkości wjechał w tył motocykla Mavericka Vinalesa. Początkowo Bezzecchi trafił na nosze, ale pierwsze informacje mówią o tym, że uniknął poważniejszego urazu.

Zwycięstwo Martina, przy czwartej pozycji Bagnai, oznacza, że w klasyfikacji generalnej MotoGP obu motocyklistów dzieli już 16 punktów. Hiszpan jest coraz bliżej upragnionego tytułu.

MotoGP - GP Australii - sprint - wyniki:

Poz.ZawodnikZespółCzas/strata
1. Jorge Martin Pramac Racing 19:13.301
2. Marc Marquez Gresini Racing +1.520
3. Enea Bastianini Ducati +4.368
4. Francesco Bagnaia Ducati +6.879
5. Franco Morbidelli Pramac Racing +9.623
6. Raul Fernandez Trackhouse Racing +15.249
7. Fabio di Giannantonio Pertamina Enduro VR46 Racing Team +15.905
8. Aleix Espargaro Aprilia +19.280
9. Augusto Fernandez GasGas +21.126
10. Luca Marini Repsol Honda +21.194
11. Fabio Quartararo Monster Energy Yamaha +21.379
12. Alex Rins Monster Energy Yamaha +21.483
13. Joan Mir Repsol Honda +23.528
14. Takaaki Nakagami LCR Honda +34.055
15. Lorenzo Savadori Trackhouse Racing +38.324
Nie ukończyli:
16. Brad Binder Red Bull KTM 11 okr.
17. Maverick Vinales Aprilia 11 okr.
18. Marco Bezzecchi Pertamina Enduro VR46 Racing Team 11 okr.
19. Pedro Acosta GasGas 10 okr.
20. Jack Miller Red Bull KTM 7 okr.
21. Alex Marquez Gresini Racing 5 okr.
22. Johann Zarco LCR Honda 4 okr.
Źródło artykułu: WP SportoweFakty