Gorzko-słodki sprint MotoGP dla Ducati. Kosztowny upadek mistrza świata

Sprint MotoGP na Silverstone rozgrywano na dystansie dziesięciu okrążeń. Enea Bastianini wyszedł na czoło stawki na siódmym "kółku" po zdecydowanym ataku na Jorge Martinie. Dla Włocha, który z końcem roku żegna się z Ducati i przenosi się do ekipy Tech3 Racing, było to pierwsze zwycięstwo na sprinterskim dystansie.

Mniej szczęścia miał Francesco Bagnaia. Aktualny mistrz świata ruszał z drugiego pola, miał świetny refleks i wyprzedził Aleixa Espargaro startującego z pole position. Włoch nie cieszył się jednak zbyt długo z prowadzenia, bo z tą dwójką uporał się Jorge Martin.

Bagnaia podkręcił tempo, ustanowił najlepsze okrążenie w sprincie i wydawało się, że może być pewny co najmniej miejsca na najniższym stopniu podium. Nagle na czwartym okrążeniu zawodnik Ducati stracił przyczepność przedniego koła i upadł w czwartym zakręcie. Było to dla niego równoznaczne z przedwczesnym zakończeniem ścigania.

ZOBACZ WIDEO: "Ikoniczne". Ten obrazek zapamięta z igrzysk w Paryżu

W tym samym czasie Bastianini zaczął naciskać na Martina, który nie był w stanie utrzymać tempa Włocha. Hiszpanowi na pocieszenie pozostała druga lokata, a jako trzeci do mety dotarł Espargaro.

Upadek w sprincie MotoGP zanotował też Marc Marquez. Wielokrotny mistrz świata stracił przez to niemal pewne czwarte miejsce.

Wyniki rywalizacji na Silverstone sprawiło, że ciekawie zrobiło się w "generalce" mistrzostw świata. Bagnaia ma już tylko punkt przewagi nad Martinem. Dlatego niedzielny wyścig MotoGP może nam przynieść zmianę na pozycji lidera klasyfikacji.

MotoGP - GP Wielkiej Brytanii - sprint - wyniki:

Czytaj także:
- Rewelacja F1 przedłużyła kontrakt. "To zaszczyt"
- Szum wokół coming outu Schumachera. "Teraz chcę trochę spokoju"