Yamaha ma nadzieję zatrzymać Crutchlowa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Szefostwo Yamahy chce przedłużyć kontrakt z Brytyjczykiem Calem Crutchlowem. Zawodnik jest kuszony ofertą włoskiego zespołu Ducati.

Sezon 2013 jest niezwykle udany w wykonaniu 27-letniego Cala Crutchlowa. Pochodzący z Coventry kierowca wywalczył swoje pierwsze pole position oraz czterokrotnie meldował się na podium. W klasyfikacji generalnej mistrzostw jest piąty ze stratą zaledwie punktu do Valentino Rossiego.

Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Mimo coraz lepszych występów, Crutchlow wciąż pozostaje jedynym kierowcą Yamahy bez kontraktu na kolejny sezon. Ważne umowy mają Jorge Lorenzo i Valentino Rossi z fabrycznej stajni oraz Bradley Smith, partner Crutchlowa z satelickiego zespołu Tech 3.

- Zdajemy sobie sprawę, że dobre występy Cala przykuwają uwagę innych zespołów, które chętnie widziałyby go w swoich szeregach - powiedział dyrektor Yamaha Racing, Lin Jarvis.

- Mamy nadzieję, że zostanie z nami. Niestety nie możemy mu zaoferować kontraktu w fabrycznym zespole, ponieważ mamy już zakontraktowanych Jorge i Valentino, jednak Tech 3 to ekipa, w której chcemy szkolić kierowców i rozwijać ich umiejętności, aby byli gotowi przejść później do zespołu fabrycznego - dodał Jarvis.

Crutchlow jest na celowniku Ducati. Po sezonie włoski zespół opuści Nicky Hayden. Brytyjczyk miałby zostać jego następcą.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)