Kibice będą mieli co oglądać - wypowiedzi po kwalifikacjach do GP Kataru

Marc Marquez, Alvaro Bautista i Bradley Smith staną w pierwszym rzędzie wyścigu o Grand Prix Kataru. Zawody na torze Losail w Doha zainaugurują nowy sezon MotoGP.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz

Marc Marquez (1. miejsce): Cieszę się szczególnie z tego pole position, ponieważ z powodu kontuzji straciłem praktycznie połowę okresu przygotowawczego. Kierowcy satelickich zespołów mieli wcześniej okazję testować na tym torze, ale w porównaniu do pierwszych sesji treningowych, ich motocykle się w ogóle nie zmieniły, my za to poprawialiśmy się krok po kroku. W wyścigu nie będzie łatwo, bo wielu zawodników prezentuje podobne tempo. Dla mnie będzie to szczególnie wyczerpujący wyścig, ponieważ nie jestem jeszcze w pełni sił. Dla kibiców powinien być to wspaniały wyścig.

Alvaro Bautista (2. miejsce): Dla mnie drugie miejsce jest niczym pole position. Właściwie przegrałem pierwsze pole o kilka tysięcznych sekundy. Ten tor nie należy do moich ulubionych, zazwyczaj mam tutaj problemy, ale tym razem czułem się świetnie na moim motocyklu. Start z pierwszego rzędu przy tak wyrównanej stawce będzie niezwykle istotny. Zachowanie dobrej pozycji po starcie jest bardzo ważne. W czwartym treningu przeprowadziliśmy symulację wyścigu i miałem naprawdę dobre tempo. Sądzę, że dokonaliśmy idealnego wyboru opon na niedzielne zawody.

Bradley Smith (3. miejsce): W piątek musiałem wstać z łóżka lewą nogą i skończyło się to dla mnie niezłym upadkiem. Na szczęście nie doznałem żadnej kontuzji i mogliśmy kontynuować walkę. W pierwszej części kwalifikacji zaliczyłem dwa dobre szybkie okrążenia. W drugiej części wspólnie z Aleixem Espargaro i Markiem Marquezem graliśmy trochę w kotka i myszkę. Nie chciałem jednak ryzykować niczego, ponieważ czułem, że opony nie są już odpowiednio dogrzane. Cieszę się jednak z trzeciego miejsca w pierwszej linii. Start będzie niezwykle ważny. Czuje się bardzo dobrze na w pełni zatankowanym motocyklu, więc z niecierpliwością czekam na wyścig.

Jorge Lorenzo (5. miejsce): Stopniowo dostosowujemy się do warunków na torze. Wciąż mam problemy z przyczepnością tylnej opony, ale jesteśmy coraz bliżej najszybszych zawodników. Piąta pozycja na starcie jest bardzo dobra. W kwalifikacjach aż sześciu zawodników zmieściło się w czasie jednej dziesiątej sekundy. Wyścig będzie długi, a jeśli uda nam się zrobić kolejny krok naprzód z naszym motocyklem, to możliwe, że powalczymy o podium, a nawet o zwycięstwo, co byłoby niesamowite w tych okolicznościach.

[urlz=http://www.facebook.com/SportyMotorowe.SportoweFakty?ref=hl]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

[/urlz]MotoGP: Pierwsze pole position dla genialnego Marca Marqueza

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×