Marquez zdominował rywalizację w Teksasie. 21-letni zawodnik osiągnął najlepsze czasy podczas wszystkich treningów wolnych i pewnie zwyciężył w kwalifikacjach. Wydaje się, że Hiszpanowi w wygraniu wyścigu mogą przeszkodzić jedynie ból związany z niedoleczoną kontuzją nogi oraz... kolega z Repsol Honda Team, Dani Pedrosa. - Bardzo cieszą mnie moje wyniki w ten weekend, w szczególności zdobycie pole position. Bardzo dobrze czuję się na motocyklu i mam niezłe tempo. Postaram się dobrze wystartować. Jestem pewny, że będę walczył z Pedrosą, którego uważam za najpoważniejszego rywala do zwycięstwa. Szczególnie istotny będzie początek wyścigu, ponieważ przy tak wysokich temperaturach, bardzo zużywają się opony - powiedział aktualny mistrz świata.
Bardzo bojowo nastawiony jest również Pedrosa, który w kwalifikacjach stracił jedynie 0.289 sekundy do lidera. - Udało nam się znacznie poprawić ustawienia sprzętu i podczas kwalifikacji byliśmy dużo szybsi niż podczas treningów. Udało mi się zbliżyć do Marca i zrobię wszystko, by wykorzystać wszystkie możliwości i powalczyć o zwycięstwo w wyścigu. W tamtym roku byłem w Austin drugi, mam więcej nadzieję na zrobienie kroku naprzód podczas tegorocznej rundy - powiedział Pedrosa.