Matematyka łaskawa dla Marca Marqueza. Hiszpan ciągle z szansami na tytuł
Po sześciu wyścigach nowego sezonu Marc Marquez zajmuje dopiero piąte miejsce w klasyfikacji generalnej MotoGP. Hiszpan nie stracił jednak szans na tytuł mistrzowski.
Łukasz Kuczera
W zeszłym roku Marc Marquez bił kolejne rekordy MotoGP. Na początku sezonu Hiszpan wygrał dziesięć wyścigów z rzędu, a całą rywalizację zakończył z trzynastoma zwycięstwami na koncie i pewnie sięgnął po drugi w karierze tytuł mistrza świata.
Marc Marquez nadal ma szanse na tytuł mistrzowski
Nie oznacza to jednak, że Marquez jest bez szans w walce o tytuł mistrzowski. Do rozegrania pozostało wciąż dwanaście wyścigów, w których do zdobycia będzie 300 punktów. Jeśli tylko Honda poprawi swój motocykl, to możemy być świadkami gonitwy, jaką w sezonie 2006 urządził Valentino Rossi. Włoch w przeciągu pięciu wyścigów zniwelował stratę do prowadzącego w mistrzostwach Nicky'ego Haydena z 51 do 8 punktów. W ostatnim wyścigu sezonu w Walencji "Doctor" zanotował jednak upadek i nie sięgnął po tytuł mistrzowski.
Dla porównania, Rossi po sześciu wyścigach sezonu 2006 miał na swoim koncie 65 punktów. Marquez ma ich teraz 69, więc jest minimalnie lepszy od Włocha. Dlatego Hiszpana nie można skreślać w walce o tytuł, ale nie może on popełniać błędów podobnych do tych z ostatnich Grand Prix.
Czy Marc Marquez przełamie złą passę? "Mamy wiele do zrobienia"