Szef Forward Racing aresztowany pod zarzutem korupcji

Czarne chmury zbierają się nad zespołem Forward Racing, startującym w MotoGP i Moto2. Giovanni Cuzari, szef tej ekipy, został aresztowany pod zarzutem korupcji i prania brudnych pieniędzy.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Giovanni Cuzari jest bardzo dobrze znany w padoku MotoGP. Włoch przez wiele lat współpracował z zespołem Yamaha, pomagając mu w sprowadzeniu sponsorów. Miało to miejsce w czasach, gdy pierwsze triumfy z japońską ekipą święcił Valentino Rossi.
W ostatnich latach Cuzari zajął się własnym teamem - Forward Racing. Włoch wystawiał ekipy do startów w MotoGP i Moto2. W tym roku barw tej ekipy bronią Stefan Bradl i Loris Baz w królewskiej klasie oraz Simone Corsi i Lorenzo Baldassari w niższej klasie.

Przyszłość teamu może stanąć jednak pod znakiem zapytania, po tym jak Cuzari został aresztowany pod zarzutem korupcji i prania brudnych pieniędzy. Według informacji włoskich mediów, do zatrzymania doszło w poniedziałek, a razem z Cuzarim do więzienia trafił szef urzędu skarbowego w mieście Ticino. Obaj mieli współpracować, korumpować urzędników i nadużywać władzy. Ponadto Cuzari miał tuszować swoje zyski poprzez sponsorowanie imprez sportowych.

Reakcji zespołu Forward Racing na te wydarzenia należy się spodziewać przy okazji wyścigu na torze Indianapolis w sierpniu, gdyż w MotoGP właśnie rozpoczęła się wakacyjna przerwa.

Obecnie Forward Racing korzysta w MotoGP z silników Yamahy. Umowa obu ekip wygasa wraz z końcem sezonu 2015.

Czy aresztowanie szefa Forward Racing negatywnie wpłynie na przyszłość zespołu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×