Podczas piątkowych treningów na torze Motorland Aragon najlepiej spisywali się zawodnicy Movistar Yamaha MotoGP, którzy przed kilkoma tygodniami mieli okazję odbyć prywatne testy na tym torze. Wpłynęło to bardzo dobrze na formę Jorge Lorenzo i Valentino Rossiego.
W gorszej sytuacji są zawodnicy pozostałych teamów. Repsol Honda Team stracił piątkowe treningi na sprawdzanie nowych części w swoim motocyklu i szukanie właściwych ustawień. - Sporo testowaliśmy, zarówno z przodu motocykla, jak i z tyłu. Sprawdziliśmy zachowanie obu mieszanek opon, aby lepiej zrozumieć ich pracę pod kątem wyścigu. Do tego pracowaliśmy nad elementami motocykla, w których mamy jeszcze pole do poprawy - powiedział Marc Marquez.
Hiszpan nie ukrywa, że w sobotę trudno będzie mu pokonać rywali. - Trzeba wziąć pod uwagę, że jazda Jorge Lorenzo jest na naprawdę wysokim poziomie. Odjechał dwie wspaniałe sesje treningowe i jest o krok przed nami. Mocne tempo ma również Dani Pedrosa. Zobaczymy w sobotę czy my również jesteśmy w stanie się poprawić i być na poziomie Jorge - dodał Marquez.