Jorge Lorenzo: To kolejna wielka bitwa

Jorge Lorenzo przed rokiem wygrał wyścig o Grand Prix Japonii. Hiszpan ma nadzieję na powtórzenie tego wyniku podczas najbliższego weekendu. - Japonia to dla mnie kolejna wielka bitwa - powiedział Lorenzo.

W tym artykule dowiesz się o:

Po ostatnim wyścigu Jorge Lorenzo w końcu miał powody do zadowolenia. Po niepowodzeniach na torach Silverstone i Misano, hiszpański motocyklista wygrał Grand Prix Aragonii.

W ten sposób "Por Fuera" odrobił kilka punktów w mistrzostwach i do prowadzącego Valentino Rossiego traci tylko 14 punktów. - Wciąż mam w pamięci wspaniałe chwile z Aragonii. Wygrana przed własną publicznością zawsze jest czymś miłym. Do tego zapewniliśmy sobie tytuł mistrzowski jako Yamaha. To był doskonały weekend, bo odrobiłem kilka punktów do Valentino - powiedział Lorenzo.

Hiszpan jest przekonany, że w tym roku walka o tytuł pomiędzy nim a Rossim trwać będzie do ostatniego wyścigu. - Mistrzostwa w ostatniej części sezonu są niesamowite. Od teraz musimy być bardziej skoncentrowani, jeśli chcemy utrzymać dobre tempo i sięgnąć po tytuł. Z Japonii mam dobre wspomnienia, zwłaszcza jeśli chodzi o ostatnie dwa sezony. Motegi to charakterystyczny tor w stylu "stop and go". Z jakiegoś powodu w przeszłości nie byłem jednak w stanie osiągać tam dobrych wyników, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że obiekt może lepiej pasować do motocykli naszych rywali - dodał były mistrz świata.

Lorenzo triumfował na torze Motegi przed rokiem i nie ukrywa, że w niedzielę również chce stanąć na najwyższym stopniu podium. - Japonia to dla mnie kolejna wielka bitwa. Mam nadzieję, że odjadę kolejny dobry wyścig i moja sytuacja w mistrzostwach po tych zawodach będzie jeszcze lepsza. Jak też wiadomo, miałem wypadek podczas treningu w tym tygodniu, ale to nic poważnego. Czuję się dobrze. Może jakiś ból pojawia się w lewym ramieniu, ale będę się ścigać na Motegi bez problemów - podsumował Hiszpan.

Źródło artykułu: