Kierownictwo Monster Yamaha Tech3 od początku sezonu poszukiwało nowego zawodnika, gdyż Bradley Smith podpisał kontrakt z austriackim KTM. Decyzja Brytyjczyka nie zaskoczyła jednak przedstawicieli Tech3. Już wcześniej sygnalizowali oni Smithowi, iż jego przyszłość w zespole stoi pod znakiem zapytania, gdyż chcą postawić na młodszego motocyklistę.
W ten sposób do francuskiej ekipy trafił Jonas Folger. Niemiec ma 22 lata i obecnie ściga się w Moto2. W tym roku niemiecki motocyklista zdobył 47 punktów w czterech rozegranych wyścigach, co daje mu piątą pozycję w klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Moto2.
Folger po raz pierwszy usiądzie na motocyklu klasy MotoGP w listopadzie podczas posezonowych testów w Walencji. Kontrakt Niemca z Tech3 obowiązuje na rok 2017, ale znajdują się w nim zapisy dotyczące automatycznego przedłużenia umowy na kolejny sezon, jeśli 22-latek będzie notować dobre występy.
- Jestem niezwykle podekscytowany tym kontraktem i nadal nie wierzę, że to się dzieje naprawdę. Startuję od kilku lat w mistrzostwach świata i przenosiny do MotoGP oznaczają, iż spełnia się moje największe marzenie. Zrobienie kolejnego kroku naprzód w mojej karierze razem z zespołem Yamahą, zespołem Tech3 i jego szefem Herve Poncharalem jest czymś szczególnym. Postaram się spłacić kredyt zaufania, którym mnie obdarzono i nie mogę się już doczekać początku tej nowej przygody - powiedział Folger.
ZOBACZ WIDEO Hubert Ptaszek: Celem jest WRC
Czy jesteś zadowolony z faktu, że Jonas Folger trafi do MotoGP? 
