Po sześciu wyścigach Jorge Lorenzo jest liderem klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. Hiszpański motocyklista ma na swoim koncie 115 punktów. Drugi w tabeli Marc Marquez traci do niego 10 "oczek".
Najbliższy wyścig o Grand Prix Katalonii będzie dla Lorenzo okazją, aby powiększyć przewagę nad rywalami. Zawodnik Movistar Yamaha MotoGP triumfował na torze Catalunya w minionym sezonie. - To mój domowy wyścig. Barcelona jest miejscem szczególnym dla mnie. To jest tor, który kocham i na trybunach zasiądzie większość moich znajomych. Mieszkam w tym miejscu od dawna i czuję się tu jak w domu - powiedział aktualny mistrz świata.
Lorenzo nie ukrywa, że nadal tkwią w nim emocje związane z wyścigiem o Grand Prix Włoch. Na torze Mugello hiszpański motocyklista okazał się szybszy od Marqueza o jedyne 0.019 s. - Wciąż czerpię radość ze zwycięstwa na torze Mugello. W tamtym wyścigu mieszało się tak wiele uczuć, że to jest szczególna wygrana dla mnie. To może być ważny wyścig w kontekście walki o tytuł mistrza świata. Teraz w Barcelonie musimy dodać kolejne punkty do klasyfikacji. Postaramy się pokazać nasz potencjał i spróbujemy powalczyć o kolejne zwycięstwo - dodał Lorenzo.
ZOBACZ WIDEO Andrzej Niemczyk: Człowiek i trener nie do zapomnienia
{"id":"","title":""}