W sobotę warunki na torze w Assen nie rozpieszczały zawodników MotoGP. O ile pierwszy poranny trening odbywał się w normalnych warunkach, to popołudniu spadł deszcz. W efekcie ostatnia sesja treningowa i kwalifikacje rozgrywane były na mokrej nawierzchni.
Dość dobrze w takich warunkach poradził sobie Valentino Rossi. "Doctor", który wcześniej na suchej nawierzchni notował dobre czasy, kwalifikacje zakończył na drugiej pozycji. 37-latek przegrał walkę o pole position z Andreą Dovizioso o 0.715 s. - Zatrzymałem się w alei serwisowej na cztery minuty przed końcem kwalifikacji, bo moja tylna opona przegrzała się. Wszystko z tego powodu, że na torze pojawiły się miejsca, gdzie było już sucho - powiedział Rossi.
Pod koniec kwalifikacji opady w Assen ustały, jednak Rossi nie zdecydował się na założenie w swoim motocyklu opon przejściowych. - Było za wcześnie. W trzech czy czterech zakrętach nadal było sporo wody, więc jechałem na oponach na mokrą nawierzchnię. To była słuszna decyzja. Szkoda, że nie zdobyłem pole position, ale jestem zadowolony z drugiego miejsca. Start z pierwszego rzędu to dobra wiadomość przed niedzielnym wyścigiem - dodał 37-letni zawodnik.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Olimpijska próba przed polskimi żeglarzami (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
[/color]