To będzie niesamowity weekend. Najszybsi motocykliści świata wracają z prędkościami ponad 300 km/h na zapierający dech w piersiach tor Lausitzring po ośmioletniej przerwie. Podczas połączonej z WorldSBK rundy na obiekcie leżącym zaledwie 70 km od polskiej granicy zmierzą się także zawodnicy serii Superbike*IDM, w tym jedyna polska ekipa w stawce, BMW Sikora Motorsport.
- Czegoś takiego, tak blisko polskiej granicy, jeszcze nie było - mówi Ireneusz Sikora, trzykrotny mistrz Polski klasy Superbike. - Polscy kibice będą mogli z bliska, z ogromnych trybun Lausitzringu, zobaczyć w akcji najszybszych motocyklistów świata, a także dopingować swoich rodaków. Rundy WorldSBK gromadzą na torach ponad sto tysięcy fanów, którzy tworzą niesamowitą atmosferę i z pewnością tak samo będzie i w tym przypadku. Nie możemy się już doczekać startu przed własną publicznością, dla której przygotowaliśmy szereg atrakcji i specjalną strefę dla polskich kibiców - dodał.
Tak wyjątkowa impreza wymaga także wyjątkowej oprawy, dlatego organizatorzy przygotowali dla polskich i niemieckich fanów dodatkowe atrakcje. Już w sobotę, 20 sierpnia, na ulicy Karla Marksa w centrum Frankfurtu nad Odrą w godzinach 11:00-14:00 odbędą się specjalne przejazdy zawodników mistrzostw świata, a także pokazy motocyklowego stuntu i sztucznych ogni. Kibice będą mogli poczuć namiastkę tego, co czeka ich na Lausitzringu w dniach 16-18 września oraz z bliska zobaczyć najmocniejsze motocykle Superbike na świecie. Wszystko to odbywać się będzie tuż przy moście nad Odrą prowadzącym do Słubic.
Tor Lausitzring znajduje się w pobliżu miejscowości Klettwitz, przy autostradzie numer 13 w połowie drogi pomiędzy Berlinem a Drenzem, 70 km od granicy z Polską, 150 od Zielonej Góry, 260 od Wrocławia, 270 od Poznania i 580 km od Warszawy.
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": Copacabana uczy tolerancji (źródło TVP)
{"id":"","title":""}