Charakterystyka toru w Spielbergu odpowiada motocyklom Ducati. Było to widać podczas lipcowych nieoficjalnych testów MotoGP, ale również w trakcie piątkowych i sobotnich treningów. Andrea Iannone oraz Andrea Dovizioso dysponowali dużo lepszym tempem niż rywale.
Jednak w kwalifikacjach Valentino Rossi znalazł sposób na przedzielenie swoich rodaków. "Doctor" był wolniejszy od Iannone o 0.147 s., ale zdołał wykręcić lepszy czas niż Dovizioso. - Starałem się jechać na limicie, bo motocykl był bardzo dobry. Spisywał się bez zarzutów w ostatnim sektorze już na trzecim treningu, bo wcześniejsze sesje były dla nas trudne. Jednak w sobotę mocno się poprawiliśmy, w czwartej sesji treningowej byłem trzeci. Przegrałem tylko z zawodnikami Ducati - powiedział 37-latek.
Teraz wyzwaniem dla Rossiego będzie znalezienie odpowiedniego tempa wyścigowego, aby w niedzielę być w stanie nadążyć za zawodnikami Ducati. "Doctor" wierzy, że po porannej rozgrzewce poprawi jeszcze ustawienia swojego motocykla. - Zrobiliśmy kolejny mały krok w kwalifikacjach. Moje zaufanie do motocykla wzrosło, więc mogłem jeszcze bardziej zaryzykować i to dało mi miejsce w pierwszym rzędzie. Przedzielenie naszych największych rywali z Ducati było głównym celem. Zrobiłem niemal idealne okrążenie i jestem zadowolony - dodał Rossi.
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": historia pomnika Jezusa Odkupiciela (źródło TVP)
{"id":"","title":""}