Do upadku Andrei Iannone doszło na początku porannej sesji treningowej. Zawodnik Ducati trafił do centrum medycznego na torze w Misano i pierwsze informacje mówiły o tym, że Włoch narzeka na ból ręki. Lekarze podejrzewali, że jest ona złamana.
Najnowsze wieści z Włoch mówią o tym, że Iannone został odwieziony do pobliskiego szpitala w Cesenie. Prześwietlenia w centrum medycznym wykazały, że doszło u niego do mikropęknięć pomiędzy kręgami D2 i D3.
Jeśli informacje o urazie kręgów potwierdzą się, start Iannone w wyścigu o Grand Prix San Marino może okazać się niemożliwy.
ZOBACZ WIDEO: Stal - Wybrzeże: upadek Sundstroema, wykluczenie Nichollsa (źródło TVP)
{"id":"","title":""}