Marek Szkopek celuje w wicemistrzostwo Polski

Dosiadający MV Agusty F3 675 zawodnik z Dobrzykowa walczyć będzie na Słowacji nie tylko o kolejne wygrane, ale także o tytuł wicemistrza Polski. Po dziewięciu podiach w dziesięciu tegorocznych wyścigach, w tym jednym zwycięstwie, Marek Szkopek broni drugiej pozycji w tabeli z przewagą 25 punktów. Zadania nie ułatwi co prawda w ten weekend dodatkowa konkurencja, bowiem motocykliści mistrzostw Polski na Słowacji wystartują wspólnie z rywalami z międzynarodowej serii Alpe Adria. Marek Szkopek jest pewny siebie i celuje w wicemistrzostwo.

- Jedziemy na Słowację aby przypieczętować tytuł wicemistrza Polski i walczyć o kolejne zwycięstwa w wyścigach - mówił Marek Szkopek.

- Zadanie nie będzie łatwe, bowiem razem z nami wystartują zagraniczni zawodnicy, ale skupiam się na tytule, a wszystko co wywalczę w klasyfikacji Alpe Adria będzie dodatkowym bonusem. Jesteśmy już po pierwszych treningach. Moja MV Agusta spisuje się świetnie, a cały zespół jest gotowy do walki i zmotywowany do ciężkiej pracy. Slovakiaring to bardzo ciekawy tor. Jest szeroki i pełen szybkich zakrętów. Jest tutaj także kilka miejsc w których trzeba bardzo uważać, jak np. pierwszy lewy po serii trzech prawych zakrętów, w którym łatwo o uślizg przedniego koła. Czymś całkowicie wyjątkowym są także zmiany poziomów, a wręcz hopki, które sprawiają, że ten tor jest inny niż wszystkie. Nie brakuje tutaj także miejsc do wyprzedzania, więc to będzie ciekawy weekend, podczas którego do grona moich partnerów dołączy marka Extreme Hobby - zakończył.

Na Słowacji zabraknie dwóch pozostałych zawodników ekipy Wójcik FHP Racing Team. Paweł Szkopek, który już podczas poprzedniej rundy w Poznaniu przypieczętował dziesiąty tytuł motocyklowego mistrza Polski, od września skupia się na startach w mistrzostwach świata World Superbike, w których w miniony weekend wywalczył kolejne punkty. Patryk Kosiniak w ten weekend wystartuje z kolei w ostatniej rundzie międzynarodowego pucharu Yamaha R6 Dunlop Cup, w której prowadzi w tabeli z przewagą jednego punktu i w której może zostać historycznym, pierwszym z Polski zwycięzcą klasyfikacji generalnej.

ZOBACZ WIDEO: "Najważniejsze dla klubów jest, żeby gwiazdy były szczęśliwe". Lewandowski ma dostać podwyżkę