Piotr Biesiekirski przygodę z wyścigami motocyklowymi zaczynał dopiero rok temu, ale dzięki talentowi, bardzo intensywnym treningom i poświęceniu całej rodziny, staje u progu wielkiej kariery, mogąc zostać pierwszym Polakiem w Red Bull MotoGP Rookies Cup, serii uważanej za przedsionek mistrzostw świata MotoGP. Po latach treningów sportów walki i windsurfingu, którym zawdzięcza wyjątkową dyscyplinę i motywację, niemal dokładnie rok temu Polak spróbował swoich sił na motocyklu wyścigowym.
Od tego czasu 15-latek regularnie ćwiczy na motocyklu po 40 godzin tygodniowo pod okiem trenerów ze słynnej szkoły KSB w hiszpańskiej Walencji. Jej absolwentami są m.in. aktualny wicelider mistrzostw świata Moto3 i zwycięzca ostatniego wyścigu w Aragonii, Jorge Navarro oraz 16-letni Iker Lecuona, który trafił właśnie z mistrzostw Europy prosto do MŚ Moto2.
- Zaproszenie na testy do Red Bull Rookies MotoGP Cup to dla mnie wielkie wyróżnienie i ogromna szansa - mówił Biesiekirski.
- Nie spodziewałem się, że to możliwe na tak wczesnym etapie kariery, ale razem z moją rodziną i trenerami pracowaliśmy przez ostatni rok bardzo ciężko i jest mi bardzo miło, że ta praca została doceniona. Starty w przyszłorocznej edycji pucharu byłyby dla mnie spełnieniem marzeń, ale nie mam złudzeń i wiem, że na testy zaproszono najlepszych zawodników z całego świata, w tym dużo bardziej doświadczonych ode mnie, dlatego jadę do Hiszpanii z otwartą głową i chcę się przede wszystkim jak najwięcej nauczyć - zakończył.
Puchar Red Bulla jest przedsionkiem mistrzostw świata Grand Prix. W tym roku w klasach Moto3 i Moto2 startuje aż 19 zawodników, którym drzwi do wielkiego ścigania otworzyła właśnie ta juniorska seria. Jednym z nich jest ubiegłoroczny mistrz świata Moto2 Johann Zarco, który w przyszłym roku awansuje do MotoGP. Do tej pory w Red Bull MotoGP Rookies Cup jeszcze nigdy nie startował Polak.
ZOBACZ WIDEO Jarosław Hampel: Trudno to nawet nazwać sezonem