Valentino Rossi nie zakończy kariery w 2018 roku?

Obecny kontrakt Valentino Rossiego z Movistar Yamaha MotoGP wygasa po zakończeniu sezonu 2018. Szefowie japońskiego teamu nie wykluczają jednak, że Włoch ponownie przedłuży umowę z Yamahą.

Na początku 2016 roku Valentino Rossi podpisał nową umowę z ekipą Movistar Yamaha MotoGP. Wtedy "Doctor" sam przyznał, że najprawdopodobniej to jego ostatni kontrakt w MotoGP. W 2018 roku włoski motocyklista będzie mieć 39 lat, a już teraz jest najstarszym zawodnikiem w królewskiej kategorii.

W ostatnich sezonach Włoch powrócił jednak do wysokiej formy. Wprawdzie z ostatniego tytułu mistrzowskiego cieszył się w sezonie 2009, ale w sezonach 2014-2015 zostawał wicemistrzem świata. Rossi jest też pewny tytułu wicemistrzowskiego w tym roku, choć do zakończenia sezonu pozostał jeszcze wyścig w Walencji.

Marzeniem Rossiego jest zdobycie dziesiątego tytułu mistrzowskiego, co może przemawiać za kolejnym przedłużeniem umowy z Yamahą. - Myślę, że ten kontrakt może zostać przedłużony. Valentino nie patrzy na najbliższe dwa lata jak na ostatnie. Gdy przyjdzie taki moment, to sam zrozumie, że trzeba kończyć karierę. Jednak w tym momencie jest typem lidera. Co roku zaczyna sezon z nastawieniem, że może zostać mistrzem świata - powiedział na łamach "Gazetta dello Sport" Lin Jarvis, szef Yamahy.

O ogromnym wpływie Rossiego na ekipę Yamahy może świadczyć fakt, że po tym sezonie z japońskim teamem pożegna się Jorge Lorenzo. Relacje Włocha z Hiszpanem od wielu lat nie są najlepsze, co w 2010 roku doprowadziło odejścia Rossiego z ekipy. "Doctor" przez dwa lata startował w Ducati, ale nie odnosił tam sukcesów i postanowił wrócić do swojego domu, jak często określa Yamahę.

Drugi okres wspólnych startów Rossiego i Lorenzo w Yamasze mógł wskazywać, że obaj panowie zakopali topór wojenny. Wszystko zmieniło się w roku 2015, gdy walczyli o tytuł mistrzowski. Yamaha traktowała obu zawodników tak samo, jednak w niektórych sytuacjach Lorenzo miał zastrzeżenia do postawy Japończyków. Ponadto u progu kolejnego sezonu Yamaha w pierwszej kolejności przedłużyła umowę z Rossim, choć to Lorenzo był aktualnym mistrzem świata.

W efekcie tym razem to Lorenzo opuści Yamahę na rzecz Ducati. W japońskim zespole może się jednak powtórzyć historia sprzed lat, gdyż nowym partnerem Rossiego będzie inny Hiszpan z młodego pokolenia - Maverick Vinales. 21-latek ma już na swoim koncie wygrany wyścig MotoGP na niezbyt konkurencyjnym motocyklu Suzuki. Gdy otrzyma do dyspozycji maszynę Yamahy, może stać się jednym z głównych rywali Rossiego.

- Mam nadzieję, że będzie łatwiej zarządzać teamem przy tym duecie. Jorge Lorenzo, gdy przychodził do Yamahy, też miał opinię obiecującego zawodnika. Valentino Rossi był wtedy panującym królem MotoGP. Teraz sytuacja jest inna. Między Maverickiem a Valentino jest spora różnica wieku. Wiem jednak, że czym bliżej Vinales będzie Rossiego, tym szybciej ta granica będzie się zacierać - dodał Jarvis.

opracował Łukasz Kuczera

ZOBACZ WIDEO Hiszpański dziennikarz o zamkniętym stadionie Legii. "Musimy zareagować na tę przemoc"

Komentarze (0)