Nowy sezon MotoGP nie rozpoczął się najlepiej dla Jorge Lorenzo. Hiszpan ma wyraźne problemy po transferze do ekipy Ducati. Przed dwoma tygodniami na torze w Katarze hiszpański motocyklista znalazł się na dwunastej pozycji startowej. W Grand Prix Argentyny 29-latek osiągnął jeszcze gorszy rezultat.
W sobotę "Por Fuera" znalazł się w pierwszej części kwalifikacji, przeznaczonej dla słabszych zawodników. Reprezentant teamu z Bolonii kiepsko spisał się w deszczowych warunkach i ostatecznie zajął szesnaste miejsce. - Szkoda, że padał deszcz. Na pewno byśmy się poprawili w suchych warunkach. Niestety, mokry asfalt sprawił, że nie wykorzystaliśmy poprawionych ustawień motocykla w treningu i pierwszej części kwalifikacji - powiedział Hiszpan.
Lorenzo jest jednak przekonany, że w niedzielę może poprawić swój rezultat. - Wiem, że nadal potrzebuję czas, aby przyzwyczaić się do motocykla. Wyścig powinien się jednak odbywać w suchych warunkach. Zobaczymy czy w takich okolicznościach będę dysponować lepszym tempem. Wierzę, że uzyskam lepszy trening niż w treningach - dodał.
ZOBACZ WIDEO Pięć bramek w pół godziny - Sevilla rozbiła Deportivo [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]